Niemieckie władze poinformowały o deportowaniu do Afganistanu 69 osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone. Samolot z Monachium, przewożący Afgańczyków, wylądował w Kabulu w środę rano. Decyzję - ze względu na liczne zamachy w Afganistanie - krytykują organizacje praw człowieka.
Jak zaznacza agencja AP, był to jeden z największych zbiorowych lotów deportacyjnych zorganizowanych przez Niemcy. Joachim Herrmann, szef MSZ Bawarii, gdzie mieszkało 51 deportowanych Afgańczyków, poinformował, że w ostatnim czasie niemieckie władze federalne zgodziły się na nieograniczone przeprowadzanie deportacji do Afganistanu. Wcześniej deportacje były ograniczone jedynie do osób z wyrokami.
Coraz gorsza sytuacja w Afganistanie
Deportacje do Afganistanu są krytykowane przez organizacje praw człowieka ze względu na pogarszającą się sytuację w tym kraju. Głównie chodzi o nasilające się tam ataki i zamachy bombowe ze strony talibów i tak zwanego Państwa Islamskiego (IS). W ubiegłym roku w ponad 20 zamachach w stolicy kraju, Kabulu, zginęło około 500 osób, a w styczniu bieżącego roku już około 150.
Autor: ads/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock