Nie żyje generał, który kazał zestrzelić Jumbo Jeta. Nigdy nie żałował decyzji

Kornukow otrzymuje awans na generała armii z rąk Władimira Putina w 2000 rokukremlin.ru

Zmarł generał Anatolij Kornukow - były dowódca rosyjskich sił powietrznych. To on w 1983 roku wydał rozkaz zestrzelenia południowokoreańskiego samolotu pasażerskiego, który naruszył radziecką przestrzeń powietrzną. Na pokładzie boeinga było 269 osób, wszystkie zginęły.

Generał zmarł we wtorek w wieku 72 lat w Krasnogorsku pod Moskwą. Przyczyny śmierci nie ujawniono. W roku 1983 Kornukow dowodził obroną powietrzną na Sachalinie. Pierwszego września tego roku samolot pasażerski Boeing 747 lecący z Nowego Jorku do Seulu wleciał w przestrzeń powietrzną ZSRR. Maszyna przeleciała nad Kamczatką w pobliżu strategicznej bazy floty w Pietropawłowsku, przecięła Morze Ochockie i wtargnęła nad Sachalin.

Kiedy samolot już wylatywał z radzieckiej przestrzeni powietrznej, po zwlekaniu i długich deliberacjach, Moskwa nakazała Kornukowowi zestrzelenie. Rozkaz wykonał Giennadij Osipowicz, pilot myśliwca przechwytującego Su-15. Koreańska maszyna spadła do morza już poza granicami ZSRR. Nikt nie ocalał.

"Imperium zła" atakuje

Incydent został potępiony przez ówczesnego prezydenta USA Ronalda Reagana jako "atak terrorystyczny". Był później wielokrotnie wykorzystywany do malowania ZSRR jako "imperium zła". Zestrzelenie wraz z trwającymi w podobnym okresie szeroko zakrojonymi ćwiczeniami NATO doprowadziłby do skrajnego zaognienia sytuacji w relacjach Wschód-Zachód.

Przyczyn zboczenia maszyny z kursu nigdy jednoznacznie nie wyjaśniono. Prawdopodobnie doszło do błędu nawigacyjnego koreańskiej załogi, która odchyliła swój tor lotu o kilka stopni na zachód. W efekcie przeleciała nad ZSRR, zamiast ominąć ten kraj nad Pacyfikiem. Moskwa sugerowała, że maszyna tak naprawdę prowadziła tajną misję szpiegowską. Miała też nie reagować na próby nawiązania łączności oraz strzały ostrzegawcze.

Rakieta K-8 pod skrzydłem Su-15. Przy pomocy takiego uzbrojenia zestrzelono BoeingaGeorge Chernilevsky | Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Decyzji nie żałował

Rola Anatolija Kornukowa w tym wydarzeniu wyszła na jaw w roku 1998, gdy prezydent Rosji Borys Jelcyn mianował go dowódcą rosyjskich sił powietrznych. Pytany wówczas w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji, czy żałuje wydania rozkazu o zestrzeleniu Boeinga 747, Kornukow odpowiedział, że wspomnienie to wywołuje nieprzyjemne uczucia, a tamte wydarzenia pozostawiły na nim swe piętno i przysporzyły siwych włosów na głowie.

W tym samym wywiadzie Kornukow podkreślił jednak, iż "zawsze był przekonany, że wydał słuszny rozkaz". - Czasami w operacjach strategicznych musimy poświęcić bataliony, by ocalić armię - dodał generał.

Materiał programu "Polska i Świat" o incydencie nad Sachalinem

Myśliwce kontra Jumbo Jet
Myśliwce kontra Jumbo JetTVN 24

Autor: mk//gak/kwoj / Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru