Nie tylko Tusk ma kłopoty z angielskim


Włoska minister oświaty Stefania Giannini dość bezlitośnie oceniła angielski premiera Matteo Renziego. "Dostateczny z minusem" - powiedziała w wywiadzie radiowym szefowa resortu, z zawodu lingwistka i wykładowca uniwersytecki.

Giannini pytana przez dziennikarzy popularnej audycji w radiu RAI o to, jak ocenia znajomość języka angielskiego u szefa rządu, odparła: - Jeśli mam wypowiadać się jako nauczycielka, stawiam mu 6 z minusem. W szkołach we Włoszech stosuje się skalą ocen od 1 do 10; "szóstka" to najniższy stopień, z jakim się zdaje. - Powiedzmy, że z angielskiego przeszedłby do następnej klasy, ale z zaleceniem, że musi się jeszcze dużo nauczyć - przyznała pani minister. 39-letni Matteo Renzi bardzo chętnie mówi po angielsku, choć media i internauci często wytykają mu błędy i potknięcia oraz problemy z odpowiednią wymową. Podobnie jak minister Giannini, podkreślają, że premier ma jeszcze przed sobą sporo nauki.

Autor: kg//rzw / Źródło: PAP