"Nie". Carnajew przemówił. Śledczym tłumaczy, że to Tamerlan chciał zamachu


"Nie". To jedyne słowo, jakie wypowiedział w czasie wstępnego przesłuchania przed sądem oskarżony o przeprowadzenie zamachu w Bostonie Dżochar Carnajew przebywający w szpitalu z ciężkimi obrażeniami m.in. gardła. Wcześniej 19-latek miał powiedzieć śledczym, że to jego starszy brat Tamerlan był prowodyrem zamachu i że w ich działania nie było zamieszane żadne ugrupowanie terrorystyczne - twierdzi CNN, powołując się na źródło rządowe w wymiarze sprawiedliwości USA.

07:51

Dr Stephen Odom, chirurg urazowy: - Jak pan się czuje? Czy jest pan w stanie odpowiedzieć na kilka pytań? (Carnajew kiwa twierdząco głową) Marianne B. Bowler, sędzia: - Panie Carnajew, ma pan tutaj swoich adwokatów. (Carnajew kiwa twierdząco głową) Sędzia: - Panie Carnajew, jestem sędzia Bowler. Po raz pierwszy pojawia się pan dzisiaj przed sądem. Jesteśmy tutaj, ponieważ został pan oskarżony o przestępstwa federalne. Pouczę pana o pana konstytucyjnych prawach. Poinformuję pana o zarzutach i karach, jakie sąd może na pana nałożyć w sytuacji, w której uznany zostanie pan za winnego. (...) Został pan oskarżony o użycie broni masowego rażenia (...) oraz intencjonalne zniszczenie mienia skutkujące śmiercią. Panie Weinreb, jaka jest najwyższa przewidziana za te przestępstwa kara? Oskarżenie: - Wysoki Sądzie, za każdy z zarzutów kara śmierci albo dowolna liczba lat spędzonych w więzieniu, łącznie z dożywociem. (...) Sędzia: - To nie jest proces i nie będzie pan wzywany do odpowiadania na stawiane panu zarzuty. Jeżeli w jakimś momencie powiem coś, czego pan nie zrozumie proszę mi przeszkodzić informując mnie o tym, czy to jasne? (Carnajew kiwa twierdząco głową) Następnie sędzia informuje oskarżonego o konstytucyjnych prawach, m.in. stwierdzając, że "ma prawo zachować milczenie, a każda jego wypowiedź może zostać użyta przeciwko niemu". - Może się pan konsultować ze swoim adwokatem po każdym kolejnym pytaniu - dodaje sędzia informując jednocześnie, że w razie braku środków na opłacenie adwokata, zostanie mu on przydzielony z urzędu. Sędzia: - Jeszcze raz pragnę podkreślić. Nie musi pan zabierać głosu w czasie tego przesłuchania, ponieważ słowa, których pan użyje, mogą zostać użyte przeciwko panu. Co więcej, jeżeli dzisiaj albo na jednym z kolejnych posiedzeń usłyszy pan pytania, które pana zdaniem będą sugerowały pana winę, ma pan prawo zaprotestować. Czy rozumie pan to wszystko? (Carnajew kiwa twierdząco głową) Sędzia: Czy stać pana na własnego adwokata? Dżochar Carnajew: Nie. Sędzia: Zapobiegawczo powołałem adwokata, pana Flicka, który będzie pana reprezentował w tej sprawie. Wkrótce dostanie pan do ręki formularz do wypełnienia, w którym określi pan środki finansowe, jakie posiada. Na tej podstawie zdecyduję, czy może pan sobie pozwolić na opłacenie adwokata. Jeżeli skłamie pan w oświadczeniu, będzie groziła panu grzywna do 250 tys. dol. i/lub pięciu lat więzienia. (...) Normalnie zadawałbym pytanie o kwestię kaucji.... Obrona: Wysoki Sądzie, uważam, że w tej sytuacji powinno dojść do zatrzymania aresztowanego w zamknięciu. Sędzia: Dobrze. Dla pewności zapytam o zdanie prokuraturę. Oskarżenie: Wysoki Sądzie, rząd Stanów Zjednoczonych wnosi o tymczasowy areszt dla podejrzanego kierując się przesłankami wynikającymi z tego, że jest osobą, której grozi kara śmierci i że w związku z tym może próbować ucieczki, a także zastraszać świadków. Sędzia: W porządku. Czy obrona lub oskarżenie chcą jeszcze przedyskutować jakieś kwestie? Oskarżenie: Nie, Wysoki Sądzie. Obrona: Nie, Wysoki Sądzie. Sędzia: Uznaję więc, że w czasie pierwszego pojawienia się przed sądem oskarżony był świadomy, sprawny umysłowo i myślał klarownie. Był też świadomy natury tego przesłuchania. (...)

Pierwsze dane zebrane przez śledczych, m.in. z krótkich rozmów z 19-letnim Dżocharem wskazują na to, że bracia mogą zostać określeni jako "dżihadyści z wyboru", ponieważ - zdaniem oskarżonego - jego starszy brat chciał bronić islamu decydując się na zamach.

Słowa Carnajewa potwierdziło inne źródło cytowane przez CNN pracujące przy śledztwie, jednak - jak zaznaczono - wciąż jeszcze pozostaje wiele pytań i wątpliwości i dopiero ich rozwianie pozwoli przyjąć tezę o samodzielnym działaniu braci urodzonych w Czeczenii.

Pierwsze przesłuchanie Dżochara

Carnajew, o którym jeszcze dwa dni temu nie było wiadomo, czy w ogóle będzie w stanie mówić, pojawił się w piątkowe popołudnie przed sądem (sędzia Marianne B. Bowler) i w obecności lekarza (dr Stephen Odom, chirurg urazowy), z przydzielonym z urzędu adwokatem (William Fick) i wobec oskarżyciela reprezentującego w sprawie rząd Stanów Zjednoczonych (William Weinreb), wziął udział we wstępnym przesłuchaniu przed procesem, który powinien się rozpoczął w perspektywie kilku tygodni.

Stacja CNN opublikowała stenogram z tego posiedzenia. Carnajew w jego trakcie odezwał się tylko raz, odpowiadając "nie" na pytanie sędziego o środki finansowe, które pozwoliłyby mu opłacić własnego adwokata. W czterech innych momentach 19-latek tylko twierdząco kiwa głową.

Obszerne fragmenty stenogramu poniżej. Data kolejnego posiedzenia została wyznaczona na 30 maja, na godz. 10. rano w Bostonie.

Carnajew będzie sądzony jako obywatel USA (obywatelstwo dostał w 2010 r.). W zamachu w czasie maratonu, który zorganizował prawdopodobnie wraz z 26-letnim bratem, zginęły trzy osoby, a 176 zostało rannych.

Stenogram z przesłuchania wstępnego Dżochara Carnajewa

Dr Stephen Odom, chirurg urazowy: - Jak pan się czuje? Czy jest pan w stanie odpowiedzieć na kilka pytań? (Carnajew kiwa twierdząco głową) Marianne B. Bowler, sędzia: - Panie Carnajew, ma pan tutaj swoich adwokatów. (Carnajew kiwa twierdząco głową) Sędzia: - Panie Carnajew, jestem sędzia Bowler. Po raz pierwszy pojawia się pan dzisiaj przed sądem. Jesteśmy tutaj, ponieważ został pan oskarżony o przestępstwa federalne. Pouczę pana o pana konstytucyjnych prawach. Poinformuję pana o zarzutach i karach, jakie sąd może na pana nałożyć w sytuacji, w której uznany zostanie pan za winnego. (...) Został pan oskarżony o użycie broni masowego rażenia (...) oraz intencjonalne zniszczenie mienia skutkujące śmiercią. Panie Weinreb, jaka jest najwyższa przewidziana za te przestępstwa kara? Oskarżenie: - Wysoki Sądzie, za każdy z zarzutów kara śmierci albo dowolna liczba lat spędzonych w więzieniu, łącznie z dożywociem. (...) Sędzia: - To nie jest proces i nie będzie pan wzywany do odpowiadania na stawiane panu zarzuty. Jeżeli w jakimś momencie powiem coś, czego pan nie zrozumie proszę mi przeszkodzić informując mnie o tym, czy to jasne? (Carnajew kiwa twierdząco głową)

Następnie sędzia informuje oskarżonego o konstytucyjnych prawach, m.in. stwierdzając, że "ma prawo zachować milczenie, a każda jego wypowiedź może zostać użyta przeciwko niemu". - Może się pan konsultować ze swoim adwokatem po każdym kolejnym pytaniu - dodaje sędzia informując jednocześnie, że w razie braku środków na opłacenie adwokata, zostanie mu on przydzielony z urzędu. Sędzia: - Jeszcze raz pragnę podkreślić. Nie musi pan zabierać głosu w czasie tego przesłuchania, ponieważ słowa, których pan użyje, mogą zostać użyte przeciwko panu. Co więcej, jeżeli dzisiaj albo na jednym z kolejnych posiedzeń usłyszy pan pytania, które pana zdaniem będą sugerowały pana winę, ma pan prawo zaprotestować. Czy rozumie pan to wszystko? (Carnajew kiwa twierdząco głową) Sędzia: Czy stać pana na własnego adwokata? Dżochar Carnajew: Nie.

Sędzia: Zapobiegawczo powołałem adwokata, pana Flicka, który będzie pana reprezentował w tej sprawie. Wkrótce dostanie pan do ręki formularz do wypełnienia, w którym określi pan środki finansowe, jakie posiada. Na tej podstawie zdecyduję, czy może pan sobie pozwolić na opłacenie adwokata. Jeżeli skłamie pan w oświadczeniu, będzie groziła panu grzywna do 250 tys. dol. i/lub pięciu lat więzienia. (...) Normalnie zadawałbym pytanie o kwestię kaucji.... Obrona: Wysoki Sądzie, uważam, że w tej sytuacji powinno dojść do zatrzymania aresztowanego w zamknięciu. Sędzia: Dobrze. Dla pewności zapytam o zdanie prokuraturę. Oskarżenie: Wysoki Sądzie, rząd Stanów Zjednoczonych wnosi o tymczasowy areszt dla podejrzanego kierując się przesłankami wynikającymi z tego, że jest osobą, której grozi kara śmierci i że w związku z tym może próbować ucieczki, a także zastraszać świadków. Sędzia: W porządku. Czy obrona lub oskarżenie chcą jeszcze przedyskutować jakieś kwestie? Oskarżenie: Nie, Wysoki Sądzie. Obrona: Nie, Wysoki Sądzie. Sędzia: Uznaję więc, że w czasie pierwszego pojawienia się przed sądem oskarżony był świadomy, sprawny umysłowo i myślał klarownie. Był też świadomy natury tego przesłuchania. (...)

Autor: adso/iga / Źródło: CNN

Raporty: