Ze strony Moskwy znów płyną deklaracje w sprawie rozmieszczenia rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim. Nie będzie Iskanderów, jeśli nie będzie tarczy - oświadczył w Moskwie minister spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow po spotkaniu z "unijną trójką".
"Unijna trójka" to szef dyplomacji Czech, które w tym półroczu sprawują przewodnictwo w UE, Karel Schwarzenberg, wysoki przedstawiciel ds. polityki zagranicznej Javier Solana oraz komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner.
W spotkaniu uczestniczył również minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt. Szwecja będzie przewodniczyć Unii Europejskiej w drugiej połowie 2009 roku.
Iskandery za tarczę
Siergiej Ławrow oświadczył, że rakiety Iskander zostaną rozmieszczone w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim tylko wtedy, jeśli w Europie "fizycznie powstaną" obiekty tarczy antyrakietowej USA.
Nie rozpatrujemy naszych ewentualnych kontrposunięć na rozmieszczenie elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA w Europie Wschodniej w kategoriach gróźb. Zostało to dawno i jasno powiedziane. To niezbędny krok wojskowo-techniczny, który będzie potrzebny tylko wtedy, jeśli obiekty tarczy antyrakietowej fizycznie powstaną Sergiej Ławrow
- Nie rozpatrujemy naszych ewentualnych kontrposunięć na rozmieszczenie elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA w Europie Wschodniej w kategoriach gróźb. Zostało to dawno i jasno powiedziane. To niezbędny krok wojskowo-techniczny, który będzie potrzebny tylko wtedy, jeśli obiekty tarczy antyrakietowej fizycznie powstaną - oznajmił rosyjski minister.
I dodał: - Jeśli nie powstaną, nie będzie żadnych kontrposunięć ze strony Rosji.
Nic przeciw Rosji
Jak podkreślił minister spraw zagranicznych Czech, Karl Schwarzenberg, tarcza antyrakietowa nie jest skierowana przeciwko Rosji, o czym rosyjscy partnerzy zostali poinformowani. Schwarzenberg zaznaczył również, że stacja radiolokacyjna i rakiety przechwytujące mają być ulokowane w Europie Środkowej, a nie Europie Wschodniej, jak twierdzi strona rosyjska.
Co na to rosyjski minister? Ławrow nie chciał przyjąć tego do wiadomości. Jego zdaniem i Polska i Czechy leżą w Europie Wschodniej, a nie Środkowej. - W ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych istnieją grupy państw, sformowane z myślą o zgłaszaniu kandydatów do różnych organów ONZ. Zarówno Polska, jak i Czechy, wchodzą w skład grupy, określanej jako grupa krajów wschodnioeuropejskich - wyjaśnił szef dyplomacji Rosji.
Moskwa zadowolona z Iranu
Ale tarcza antyrakietowa nie była jedynym tematem poruszonym na konferencji prasowej. Ławrow odniósł się też do ostatnich oświadczeń nowej administracji w sprawie Iranu i chęci dialogu. Jego zdaniem, Waszyngton może wnieść "efektywniejszy wkład" w rozwiązanie problemu irańskiego programu jądrowego, niż miało to miejsce w poprzednich latach.
Relacje te (Rosja-NATO - red.) wymagają remontu. Jesteśmy do tego gotowi. Jednak normalizować stosunki można wyłącznie przez powrót do źródeł, do dokumentów, które dały życie Radzie Rosja-NATO Sergiej Ławrow
Poruszona została też kwestia Abchazji i Osetii Południowej. Szef rosyjskiej dyplomacji opowiedział się również za zapewnieniem obecności ONZ w Abchazji, Gruzji i Osetii Południowej. - Byłoby to pożyteczne. Decydujące słowo będzie jednak należało do tych stron, które miałyby przyjąć międzynarodową obecność na swoim terytorium - powiedział.
Rosja chce z NATO
Ławrow zadeklarował także, że Rosja gotowa jest do normalizacji stosunków z NATO. - Relacje te wymagają remontu. Jesteśmy do tego gotowi. Jednak normalizować stosunki można wyłącznie przez powrót do źródeł, do dokumentów, które dały życie Radzie Rosja-NATO - oświadczył.
Szef rosyjskiej dyplomacji dodał: - Trzeba uszanować zasadę niepodzielności bezpieczeństwa, czyli nie zapewniać swojego bezpieczeństwa kosztem innych.
Kluczowy partner
Nie obyło się też bez pochwał w kierunku Rosji. Czeski przedstawiciel powiedział, że dla Unii EUropejskiej Rosja jest kluczowym partnerem w rozwiązywaniu międzynarodowych problemów. Wyraził też nadzieję, iż strony zdołają dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy (ang. PCA) między UE i Rosją.
Wśród głównych tematów rozmów Ławrowa z "unijną trójką" były problemy południowego Kaukazu, sytuacja w Afganistanie, na Bliskim Wschodzie, w Iranie i Somalii, a także zagadnienia bezpieczeństwa europejskiego.
Spotkanie odbyło się w niespełna tydzień po wizycie szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso w Moskwie, podczas której konferował on z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem i premierem Władimirem Putinem.
Szef KE przyjechał do rosyjskiej stolicy w towarzystwie czterech swoich zastępców i pięciorga innych komisarzy, odpowiedzialnych za takie kluczowe resorty, jak gospodarka, handel, energetyka, przemysł, transport, ochrona środowiska oraz stosunki zewnętrzne.
Źródło: PAP