Chcąca zachować anonimowość kobieta, która zgłosiła się na posterunek policji w hrabstwie Shropshire, w rozmowie z dziennikarzami BBC wyznała, że w wieku 14 lat została zmuszona do świadczenia usług seksualnych przeszło 200 mężczyznom.

Przyznała, że w tym czasie parała się prostytucją. W zeznaniach opowiadała, że spotkała się z grupą mężczyzn, mających jej pomóc w organizowaniu spotkań z klientami w kafejkach, gdzie mogłaby negocjować stawkę.

Jak na karuzeli

Dziewczyna zeznała, że została przez jednego z "opiekunów" zabrana do mieszkania wraz z dwoma mężczyznami, będącymi przyszłymi klientami. Zezwolono jej wówczas wybrać, który z nich miałby zostać jej klientem. Na kolejnych spotkaniach miała zakaz narzekania i wybór: albo będzie wykonywała polecenia sutenerów, albo zostanie pobita metalową pałką lub paskiem.

- Czułam się jak na karuzeli. Po jednym przychodził kolejny, a po nim następny, i następny, i następny - opowiadała policjantom i dziennikarzom.

Pomoc zamiast procesu

Wykorzystana dziewczyna nie zdecydowała się na wniesienie oskarżeń przeciwko swoim oprawcom. Zdecydowała, że zamiast walki w sądzie chce skupić się na pomocy innym ofiarom przemocy seksualnej. A tych jest sporo: w zeszłym tygodniu Rada Miasta Birmingham podała, że wiadomo o przynajmniej 132 dzieciach, które padły ofiarą przemocy seksualnej lub były wykorzystywane seksualnie.

- Każde zgłoszenie dotyczące przemocy seksualnej jest przez nas traktowane poważnie i z najwyższą ostrożnością. Ta sprawa nie jest wyjątkiem - oświadczył rzecznik policji w West Mercia. Na podjętą przez ofiarę decyzję o niestawianiu zarzutów stwierdził: - Szanujemy decyzję tej osoby i będziemy ją niezależnie od tego wspierać.

Rzecznik podkreślił również, że "choć pragnęlibyśmy wszcząć postępowanie, zgromadzić dowody i postawić tych ludzi przed sądem, nie możemy tego zrobić, gdy ofiara rezygnuje i nie wchodzi na drogę postępowania sądowego".

Chronić dzieci

Wydział policji w West Mercia zdecydował się na uformowanie nowego oddziału w komendach w Telford, Worcester i Leamington Spa. Zwerbowani funkcjonariusze mieliby za zadanie odnaleźć dzieci będące ofiarami przemocy seksualnej, zmuszane przez sutenerów do świadczenia usług seksualnych.

W 2012 roku policjanci zatrzymali siedmiu mężczyzn, oskarżając ich o gwałty i zmuszanie do prostytucji. Śledczy udowodnili, że w latach 2007-2009 zmuszali do świadczenia usług dziewczynki w wieku zaledwie 13 lat.

Autor: mb//rzw / Źródło: BBC News