Nie mają flagi, hymnu ani domu. #TeamRefugees wystartuje w Rio

10TVN24 BiS

Dziesięcioosobowa drużyna uchodźców, bo o niej mowa, na igrzyska wejdzie ze sztandarem olimpijskim. Pierwszy raz w historii igrzysk oficjalnie wystartuje reprezentacja tych, których w kraju czeka wojna, bieda lub śmierć, a w „ziemi obiecanej” najczęściej odrzucenie. Materiał "Faktów z Zagranicy".

Yusra Mardini dostała szansę na drugie życie. Podczas ucieczki z Syrii na dmuchanym pontonie niemal utonęła. Wraz z siostrą przez cztery godziny pchała uszkodzoną łódź wypełnioną ludźmi. Ostatkiem sił Yusra dopłynęła do Grecji. - To była ironia losu, że jestem pływaczką, a mogłam zginąć w wodzie - mówi. Teraz jest jedną z dziesięciu osób, które wystąpią w na igrzyskach w Rio pod olimpijską flagą. W "Drużynie uchodźców". Składa się ona z czterech kobiet i sześciu mężczyzn. Pochodzą z Syrii, Południowego Sudanu, Erytrei i Konga. Na igrzyskach nie mogliby wystąpić ani w barwach krajów z których pochodzą, ani w ekipach tych krajów, w których obecnie przebywają. - Nie mam narodowości, więc nie mogę brać udziału w igrzyskach czy mistrzostwach Europy. Teraz mam cel i trenuję z całych sił - mówi Yonas Kinde, uchodźca z Erytrei.

Chętnych było więcej, wybrano dziesiątkę

Chętnych do drużyny było dużo więcej, ale Międzynarodowy Komitet Olimpijski musiał zrezygnować z udziału 33 osób. Zostali tylko ci, którzy najbardziej mogli liczyć na medal i których sytuacja życiowa jest najgorsza. - W moim kraju toczy się wojna. Na wojnie zginął mój ojciec. Wychowywała mnie mama. Przyszli żołnierze i powiedzieli, że wciągną do wojska nawet 10-latków - mówi James Nyang Chiengjiek, uchodźca z Sudanu Południowego.

"Będę niosła flagę uchodźców z dumą"

Uchodźcy zamieszkają z innymi sportowcami w wiosce olimpijskiej. Wezmą też udział w ceremonii otwarcia igrzysk. - Będę niosła flagę uchodźców z dumą. Symbolizuje ona początek mojego nowego życia. Pochodzimy z różnych krajów ale będziemy jednością, jedną drużyną - mówi Nathike Lokonyen, uciekinierka z Sudanu Południowego. Przygotowują się w Belgii, Niemczech i Kenii. Międzynarodowy Komitet Olimpijski ocenia, że ta drużyna to „przesłanie nadziei dla wszystkich uchodźców na świecie”.

Autor: dln//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS

Raporty: