Mubarak już na początku rewolucji zadbał o finanse?


Hosni Mubarak, przeczuwając co go czeka, od początku rewolucji w Egipcie zabezpieczał swoje finanse - twierdzi brytyjski "The Telegraph". Gazeta szacuje się, że egipski prezydent zgromadził majątek w wysokości ponad 3 miliardów funtów. Niektórzy mówią, że być może kwota jest kilkukrotnie wyższa.

Fortuna ma pochodzić między innymi z łapówek od zagranicznych inwestorów. Były prezydent Egiptu miał pieniądze przechowywać w zagranicznych bankach. Według doniesień "The Telegraph", Mubarak i jego synowie lokowali pieniądze m.in. w Londynie, Nowym Jorku, Paryżu i Los Angeles.

Według brytyjskich dziennikarzy były egipski prezydent najprawdopodobniej będzie chciał przenieść swoje aktywa do państw Zatoki Perskiej, gdzie posiada już znaczne inwestycje.

Szwajcaria zablokowała pieniądze Mubaraka

W piątek Szwajcarzy poinformowali o zamrożeniu wszelkich aktywów mogących należeć do Hosniego Mubaraka, który tego dnia ustąpił z urzędu prezydenta Egiptu.

Rzecznik szwajcarskiego MSZ Lars Knuchel nie ujawnił jednak, o jakie aktywa chodzi i gdzie się one znajdują. Zaznaczył natomiast, że zamrożenie aktywów dotyczy także ludzi z otoczenia Mubaraka i że celem tego posunięcia jest "ograniczenie ryzyka, że środki państwowe (Egiptu) zostaną splądrowane".

Dwa tygodnie do zwycięstwa

Organizatorzy protestów, w których następstwie Mubarak musiał ustąpić, zaapelowali w niedzielę o urządzenie w piątek "marszu zwycięstwa" w całym kraju. Z zadowoleniem odnieśli się do zapowiadanych przez władze wojskowe działań.

Czołowy aktywista ruchu protestu, pracownik akademicki Chaled Abdel Kader Ouda, jak pisze Reuters, jest uważany za obiecującego członka rady, która ma stać na straży "rewolucji ludowej".

- Celem Rady Powierników będzie utrzymanie dialogu z Najwyższą Radą Wojskową i poprowadzenie rewolucji naprzód przez fazę przejściową - powiedział dziennikarzom na kairskim placu Tahrir Kader Ouda. - Namawiamy Egipcjan, by robili swoje i dali armii szanse kontynuowania działań - powiedział działacz.

- Apelujemy, by w piątek miliony w całym Egipcie wzięły udział w marszu zwycięstwa, aby świętować zdobycze rewolucji - powiedział egipski aktywista zapowiadając na piątek podanie do wiadomości publicznej nazwisk członków Rady Powierników.

Źródło: The Telegraph, PAP