Szkolenia, które mają przeprowadzić z ukraińską Gwardią Narodową żołnierze amerykańscy, są sprzeczne z porozumieniami pokojowymi z Mińska - oświadczyło w piątek MSZ Rosji. Według resortu, można oceniać je jako pierwszy krok do dostaw amerykańskiej broni.
- Te działania USA są w jawnej sprzeczności z ustaleniami zawartymi w Mińsku 12 lutego (...). Punkt 10. uzgodnionego w wyniku rozmów "planu działań" przewiduje "wycofanie się z Ukrainy wszelkich zagranicznych oddziałów, sprzętu wojskowego oraz najemników pod kontrolą OBWE". Mimo to pod Lwowem wylądowała jednostka amerykańskiej brygady powietrznodesantowej - oznajmiło MSZ. Komunikat opublikowano na stronie internetowej ministerstwa.
Według resortu "o ile wiadomo", program szkoleń przewiduje naukę posługiwania się zachodnią bronią i sprzętem.
- Można to oceniać jako pierwszy krok do dostaw nowoczesnej broni amerykańskiej na Ukrainę - napisano w komunikacie.
"Tak zwana Gwardia Narodowa"
Rosyjskie ministerstwo oświadczyło, że Amerykanie, a także instruktorzy z Wielkiej Brytanii i Kanady, mają za zadanie szkolenie "tak zwanej Gwardii Narodowej". Gwardia - dodaje dalej MSZ - to "ukraińscy ultranacjonaliści z batalionów ochotniczych, którzy noszą na mundurze nazistowskie symbole i którzy splamili się krwią dzieci i starców w trakcie operacji karnych w Donbasie".
MSZ oświadczyło dalej: "Czego będą ich uczyć zamorscy specjaliści - jak dalej zabijać tych, którzy mówią po rosyjsku?".
MSZ Rosji zarzuciło także stronie amerykańskiej "gołosłowne stwierdzenia o rzekomej obecności wojsk rosyjskich w Donbasie"; dodając, że naszych sił tam "nikt nie widział".
Brytyjczycy rozpoczęli w marcu w Mikołajewie na południu Ukrainy szkolenie żołnierzy, którzy walczą z separatystami w Donbasie. Zakres szkolenia to pomoc lekarska i taktyka obronna. 300 amerykańskich wojskowych będzie z kolei szkoliło pod Lwowem 900 żołnierzy Gwardii Narodowej.
Ćwiczenia zostały rozłożone na trzy etap. Każde z nich trwa osiem tygodni i obejmie 300 żołnierzy.
Autor: dln//plw / Źródło: PAP