Ramzan Kadyrow zapowiedział w rozmowie z prorządową rosyjską telewizją NTV, że zrezygnuje z urzędu. Kadencja obecnego przywódcy Czeczenii kończy się w kwietniu. Rosyjscy eksperci prognozują, że Władimir Putin nie spełni jego prośby.
W rozmowie z NTV Ramzan Kadyrow stwierdził, że jego czas "minął", a kierownictwo państwa powinno znaleźć innego kandydata do tego urzędu.
- Szczerze mówiąc, robię rzeczy, które dotychczas mi się udawały. Nie chciałbym jednak, aby moje nazwisko było wykorzystywane przeciwko mojemu narodowi. Dlatego uważam, że kierownictwo państwa powinno znaleźć innego człowieka. Mój czas minął. Mamy następców godnych polecenia. To są dobrzy fachowcy - zaznaczył Kadyrow.
Jego zdaniem każdy człowiek ma "własny limit". – Osiągnąłem już szczyt – podkreślił.
"Putin go nie odpuści"
W lutym 2007 r. Kadyrow został mianowany pełniącym obowiązki prezydenta Czeczenii. Na początku marca został zatwierdzony na to stanowisko przez parlament republiki. Pod koniec 2007 r. w Czeczenii odbyło się referendum dotyczące czasu trwania kadencji głowy państwa. Wydłużono ją z czterech do pięciu lat. Na drugą, pięcioletnią kadencję parlament zatwierdził Kadyrowa 5 marca 2011 roku. Został oficjalnie zaprzysiężony 5 kwietnia. Jego kandydaturę zgłaszali kolejni prezydenci Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew.
Wybory odbędą się w Czeczenii 18 września. Gdy wygaśnie obecna kadencja Kadyrowa, rozpoczęta w kwietniu 2011 roku, Czeczenią będzie rządził do wrześniowych wyborów p.o. szefa republiki, którego powinien mianować Putin.
Zdaniem ekspertów w Moskwie, rosyjski prezydent nie zgodzi się na dymisję Ramzana Kadyrowa.
- Jest jednym z najbardziej skutecznych przywódców regionów (Rosji – red.). Przyznają to nawet jego oponenci – mówił szef moskiewskiego Centrum Informacji Politycznej Aleksiej Muchin, cytowany przez agencję TASS. – Putin go nie odpuści, w każdym razie, jeszcze nie teraz. Rosja znalazła się w bardzo trudnej sytuacji geopolitycznej. Stabilizacja na Kaukazie Północnym jest bardzo istotna. To, że Czeczenia jest stabilnie rozwijającym się regionem Rosji, jest zasługą Kadyrowa – podkreślił Muchin.
Raport Jaszyna
Dymisji Kadyrowa domagają się rosyjscy obrońcy praw człowieka i opozycjoniści, których prezydent Czeczenii nazwał "wrogami narodu".
Wcześniej wiceprzewodniczący opozycyjnej partii PARNAS Ilja Jaszyn przedstawił raport o Czeczenii pod rządami Kadyrowa, który przedstawił jako "systemową analizę" reżimu politycznego. Jaszyn ocenił, że obecna sytuacja w Czeczenii jest efektem polityki Władimira Putina na Kaukazie Północnym. Według opozycjonisty "Putin przyznał Kadyrowowi wyłączne pełnomocnictwa i na przestrzeni ostatniej dekady konsekwentnie 'pompował' pieniądze, zasoby polityczne i organizacyjne w reżim Kadyrowa".
Autor: tas//plw / Źródło: TASS, ntv.ru, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru