Ponad tysiąc gejów, lesbijek i transseksualistów przeszło ulicami Hawany, demonstrując przeciwko dyskryminacji. Ósmemu dorocznemu marszowi towarzyszyło wydarzenie nazwane "Celebration of Love", w ramach którego pary jednopłciowe symbolicznie biorą ślub. Małżeństwa homoseksualne są nielegalne na Kubie.
Reuters pisze, że organizatorzy marszu zainspirowali się podobną symboliczną ceremonią ślubną, jaka odbyła się w czerwcu zeszłego roku w Toronto.
- Nasza rodzina nas akceptuje, ale społeczeństwo nie - opowiada Raul Orta, który od 13 lat jest w nieformalnym związku z mężczyzną. - Kiedy jeden z nas odchodzi, drugi traci wszystko, to nie jest w porządku - dodaje. Agencja podkreśla, że parada dała kubańskim homoseksualistom rzadką okazję do świętowania bez strachu.
Widoczna zmiana
Kuba kiedyś wysyłała gejów do obozów pracy. W ostatnich latach homoseksualiści w tym kraju zaczęli znowu aktywniej walczyć o swoje prawa.
Stało się tak dzięki wsparciu ze strony Mariel Castro, córki prezydenta Raula Castro. Jest ona członkiem Zgromadzenia Narodowego i szefową Narodowego Centrum Edukacji Seksualnej. W ubiegłym roku kubańskie Zgromadzenie Narodowe zatwierdziło przepisy zakazujące dyskryminacji ze względu na orientację seksualną.
Autor: mn//rzw / Źródło: Reuters