NATO o połowę zmniejszy liczbę myśliwców, które patrolują przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem, z szesnastu do ośmiu. Taka decyzja została podjęta pomimo faktu, że w ostatnich miesiącach NATO było zmuszone do dużo częstszego przejmowania samolotów rosyjskich nad Bałtykiem niż jeszcze dwa lata temu.
Wzrost napięcia wokół państw bałtyckich nastąpił po rosyjskiej interwencji na Krymie, w marcu ubiegłego roku. 1 maja 2014 kontyngent myśliwców strzegących państw bałtyckich został zwiększony do szesnastu jednostek.
- Obecnie 16 myśliwców wykonuje misję NATO "Baltic Air Policing", jesienią ich liczba zostanie zmniejszona do ośmiu. Przed wydarzeniami na Ukrainie, w misji brały udział jednocześnie cztery myśliwce - powiedział we wtorek rzecznik kwatery głównej NATO Jay Jenzen.
Jak wyjaśniał Jenzen, szesnaście myśliwców to "dużo ponad to, co jest wymagane z wojskowego punktu widzenia". Dodał, że osiem myśliwców będzie wystarczającą liczbą.
W środę ambasador Łotwy w USA powiedział w łotewskiej telewizji, że redukcja nie nastąpi jednak przed końcem roku.
Coraz więcej rosyjskich prowokacji
Jak podał w poniedziałek brytyjski dziennik "The Guardian", w 2014 roku myśliwce NATO zostały zmuszone do wzbicia się w powietrze 500 razy, z czego 85 procent przypadków dotyczyło obecności rosyjskich samolotów wojskowych w pobliżu przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich. To cztery razy więcej startów niż w 2013 roku. W 2015 roku, jak dotąd, było ich już trzysta.
Pod koniec lipca samoloty NATO przejęły nad Bałtykiem dwie grupy rosyjskich samolotów wojskowych, liczące sobie kolejno 12 i 10 jednostek, w tym bombowców i myśliwców. Jednak litewski minister obrony Juozas Olekas broni decyzji NATO.
- Rosyjskie samoloty były wielokrotnie eskortowane, ale nie doszło do naruszenia (przestrzeni powietrznej nad państwami bałtyckim - red.). Biorąc to pod uwagę, decyzja została podjęta z uwagi na konieczność racjonalnego dysponowania zasobami - wyjaśnił Olekas.
Jednocześnie USA zobowiązały się do wysłania do państw bałtyckich i Europy Wschodniej 250 jednostek ciężkiej artylerii, w tym dziesiątek czołgów. Trwają rozmowy między USA a państwami bałtyckimi, gdzie zostaną one rozmieszczone. 31 lipca Łotwa zapowiedziała ponadto, że kupi od USA system obrony powietrznej Stinger.
8 modern supersonic #NATO fighter aircraft more than capable of protecting Baltic Air Space. @estNATO @Lithuanian_MoD pic.twitter.com/r9RQGh3bk4
— Jay Janzen (@Jay_Janzen) sierpień 5, 2015
Autor: fil/ja / Źródło: lsm.lv, theguardian.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wiki (public domain) | US Air Force