W poniedziałek władze wojskowe podały, że amnestia w Mjanmie (Birmie) obejmie ponad 5,6 tysiąca osób. Birmański Związek Pomocy Więźniom Politycznym (AAPP) przekazał jednak, że część więźniów politycznych uwolnionych w ostatnim czasie przez rządzącą w Mjanmie juntę została już ponownie aresztowana.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Według niektórych aktywistów amnestia to jedynie zabieg ze strony junty, mający na celu odbudowanie zaufania do nowych władz Mjanmy wśród państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) - wskazuje Reuters.
Kilka dni wcześniej ta regionalna organizacja postanowiła wykluczyć przywódcę birmańskiej junty generała Min Aung Hlainga ze swojego szczytu w dniach 26-28 października.
Ponowne aresztowania opozycjonistów
Według relacji mediów w Mjanmie krótko po uwolnieniu opozycjonistów z więzień w poniedziałek wieczorem część z nich ponownie aresztowano. Według AAPP chodzi o około 40 osób.
1 lutego w Mjanmie armia obaliła demokratyczny rząd pokojowej noblistki Aung San Suu Kyi, a do więzień trafiło kilkuset polityków opozycji i dziennikarzy. Masowe protesty społeczne przeciwko rządom wojskowych są brutalnie tłumione. Według aktywistów siły policyjne i wojskowe zabiły około tysiąca przeciwników puczu i zatrzymały tysiące innych. Junta zaprzecza tym doniesieniom.
Autorka/Autor: asty/kg
Źródło: PAP