Miss Brazylii nie żyje. 27-latka zapadła w śpiączkę po zabiegu usunięcia migdałków

Gleycy Correia przeszła operację wycięcia migdałków pod koniec marca. To jeden z najczęściej przeprowadzanych zabiegów chirurgicznych. Uchodzi za dość bezpieczny, u dorosłych wykonuje się go w znieczuleniu miejscowym. Ale pięć dni po operacji u 27-latki doszło do krwotoku, trafiła więc do prywatnej kliniki w rodzinnym Macaé w południowo-wschodniej Brazylii.

Jak mówi cytowany przez "Daily Mail" Lidiane Alves Oliviera, ksiądz związany z rodziną Correia, 4 kwietnia doszło do zatrzymania akcji serca Gleycy. "Od tego czasu była w śpiączce, bez aktywności neurologicznej. Dziś zmarła".

Jakie są przyczyny śmierci kobiety, na razie nie podano. Jak informuje brazylijski portal G1, ciało miss zostało przewiezione do instytutu ekspertyz w Macaé, gdzie miała zostać przeprowadzona sekcja zwłok. Rodzina, w informacji przekazanej za pośrednictwem mediów społecznościowych, potwierdziła, że pogrzeb Gleycy Correia odbędzie się w środę 22 czerwca.

W 2018 roku wywodząca się z ubogiej rodziny Gleycy Correia została wybrana Miss Brazylii. Od tamtej pory cieszyła się dużą popularnością w kraju. Jej profil na Instagramie obserwowało ponad 50 tysięcy użytkowników. Jak dowiadujemy się z opisu jej konta, zawodowo zajmowała się medycyną estetyczną.

Po śmierci 27-latki upamiętniający ją wpis pojawił się na oficjalnym profilu wyborów Miss Brazylii. "Gleycy zostanie zapamiętana na zawsze ze względu na swoją urodę, radość oraz empatię, którą okazywała przy swoim projekcie społecznym. Przywróciła poczucie własnej wartości wielu kobietom z rakiem piersi, za darmo wykonując u nich zabieg rekonstrukcji brodawek" – czytamy w krótkim oświadczeniu dołączonym do zdjęcia zmarłej.

Zmarłą wspomina też lokalny pastor Jak Abreu: "Bóg wybrał ten dzień, by zabrać naszą księżniczkę. Wiemy, że tęsknota będzie ogromna. Ale (Gleycy) będzie teraz rozjaśniać niebo swoim uśmiechem! (...) Spełniła swój cel i pozostawiła w nas swoje dziedzictwo miłości" - napisał na Instagramie.