Kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się za zaostrzeniem kar dla młodocianych, czego domaga się wielu chadeckich polityków. Socjaldemokraci są przeciw.
Zdaniem Merkel, która wypowiedziała się na ten temat w wywiadzie dla "Bild am Sonntag" (tekst udostępniony mediom w piątek wieczorem), "areszt ostrzegawczy i obozy wychowawcze" mogą być ze wszech miar rozsądnym uzupełnieniem prawa karnego.
Przeciwnym takim rozwiązaniom socjaldemokratom, Merkel powiedziała, że nie mogą przymykać oczu na fakt, iż 43 proc. wszystkich przestępstw z użyciem przemocy popełniają w Niemczech ludzie w wieku poniżej 21 lat i że prawie połowa z nich to młodociani cudzoziemcy.
To kolejny przykład tego, że chadecja stara się wyraźnie odgrodzić od socjaldemokratycznego partnera koalicyjnego. Wcześniej, na grudniowym zjeździe CDU w Hanowerze, Merkel skrytykowała współtworzących koalicję rządową socjaldemokratów za powrót do ideologii socjalizmu.
- Demokratyczny socjalizm jest sprzecznością samą w sobie, socjalizm kończy się totalitarnie - atakowała wtedy kanclerz Niemiec.
Źródło: PAP, tvn24.pl