Matka dwóch spośród podejrzanych o zamachy w Katalonii w rozmowie z dziennikarzami przekonywała, że zachowanie jej synów w ostatnich dniach nie odbiegało od normy. - Mohammed zadzwonił do mnie i powiedział, że jest na wakacjach do 25 sierpnia. Powiedział mi, że jest na plaży z przyjaciółmi - stwierdziła Halima Hychami. - W ostatnich dniach wydawali się zrelaksowani. Śmiali się i żartowali. W czwartek jeden z moich synów spał prawie do 13, bo poprzedniej nocy poszedł spać bardzo późno. Powiedział, że nie będzie jadł lunchu i wyszedł z domu. Dzwoniłam do niego, ale nie odbierał - dodała. Kobieta zapewniła, że jej synowie byli "normalnymi chłopakami". - Wszyscy mieli pracę i nigdy nie kradli. Żaden z nich nigdy nie stwarzał problemów - opowiadała. Jeden z synów Halimy został prawdopodobnie zastrzelony w akcji w Cambrils, od drugiego od czwartku nie dostała żadnych wieści.
Autor: mart / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: AP