Obawy o życie Amerykanki po tym, jak odmówiono jej aborcji na Malcie

Źródło:
Reuters, BBC
Malta jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który w żadnym wypadku nie zezwala na aborcję
Malta jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który w żadnym wypadku nie zezwala na aborcję
Reuters Archive
Malta jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który w żadnym wypadku nie zezwala na aborcjęReuters Archive

Amerykańska para zwróciła się do władz maltańskich z prośbą o zezwolenie na opuszczenie kraju w celu dokonania aborcji i uniknięcia ryzyka dla kobiety, po tym jak wystąpiły u niej objawy poronienia. Malta jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który w żadnym wypadku nie zezwala na aborcję.

Andrea Prudente i jej partner Jay Weeldreyer z Seattle byli na wakacjach na wyspie na Morzu Śródziemnym, kiedy kobieta, będąca w 16 tygodniu ciąży, zaczęła krwawić. Jak podało BBC, lekarze powiedzieli jej, że jej łożysko jest częściowo odklejone i ciąża nie jest już możliwa do utrzymania. Dziecko jednak żyje.

Para poprosiła o usunięcie ciąży ze względu na ryzyko wywołania zakażenia u matki i jej ewentualnej śmierci. Lekarze nie zdecydowali się jednak na przerwanie ciąży - powiedział Weeldreyer dziennikowi "Times of Malta". Według nich życie kobiety nie jest zagrożone. Para poprosiła również o możliwość lotu do Wielkiej Brytanii, gdzie ciąża mogłaby zostać usunięta, ale lekarze odmówili wydania Andrei zaświadczenia o zdolności do odbycia podróży.

Andrea Prudente i jej partner Jay Weeldreyer Jay Weeldreyer

"Przyjechaliśmy na Maltę na ostatni urlop przed porodem. Z pewnością nie przyjechaliśmy po aborcję, ale tutaj mówimy o ratowaniu życia kobiety" - powiedział gazecie 45-letni Weeldreyer. "Chcieliśmy ją mieć, nadal chcemy, kochamy ją, chcielibyśmy, aby przeżyła, ale nie przeżyje. I nie tylko jesteśmy w sytuacji, w której tracimy córkę, której pragnęliśmy, ale także szpital przedłuża czas, w którym Andrea jest narażona na ryzyko" - dodał Weeldreyer.

"Jesteśmy zakładnikami tej sytuacji"

Maltańska organizacja pozarządowa Doctors For Choice poparła apel pary, ostrzegając przed niebezpieczeństwem powtórzenia się tragicznego przypadku Savity Halappanavar, która zmarła w 2012 roku w Irlandii na sepsę po poronieniu w 17 tygodniu ciąży. "Zakażenie może przedostać się przez pęknięte błony płodowe do macicy, a następnie do krwi, co prowadzi do śmierci" - stwierdziła organizacja pozarządowa.

Na Malcie obowiązują jedne z najsurowszych przepisów w Europie, jeśli chodzi o aborcję: przerwanie ciąży jest całkowicie nielegalne, także wtedy, gdy płód nie ma szans na przeżycie.

Autorka/Autor:pp\mtom

Źródło: Reuters, BBC

Źródło zdjęcia głównego: Jay Weeldreyer