Najlepsi hakerzy na świecie odkryli usterki w maszynach głosujących, które będą mogły być wykorzystywane w czasie wyborów prezydenckich w USA 5 listopada - podał w poniedziałek "Politico". Zdaniem ekspertów zabraknie czasu, by je naprawić przed głosowaniem.
Od 2017 roku co roku uczestnicy konferencji DEF CON w Las Vegas sprawdzają bezpieczeństwo systemu wyborczego w USA. Hakerzy podejmują próby włamania się do maszyn do głosowania, systemów weryfikujących tożsamość wyborców i zliczania głosów, próbując ominąć zapory sieciowe i środki bezpieczeństwa.
Jak czytamy w "Politico", po raz kolejny "znaleziono luki w zabezpieczeniach sprzętu do głosowania, ale ze względu na długi i skomplikowany proces ich usuwania naprawa nie zostanie wdrożona przed najbliższymi wyborami".
Portal zaznacza, że bezpieczeństwo w dniu wyborów prezydenckich budzi szczególne zainteresowanie. Ma to związek z rosnącymi obawami przed cyberatakami ze strony wrogów USA, w tym Iranu czy Rosji.
Przypomniano także sytuację z 2020 roku, kiedy bezpodstawne oskarżenia byłego prezydenta Donalda Trumpa, dotyczące oszustw wyborczych, podważyły zaufanie jego zwolenników co do wiarygodności wyników.
Władze nie zdążą usunąć usterek przed wyborami
"Odkrycia, które są ignorowane lub spotykają się ze sprzeciwem ze strony producentów maszyn do głosowania, coraz częściej są akceptowane przez Waszyngton" - czytamy na portalu.
Sami producenci tłumaczą, że nie mogą naprawić usterek w ciągu najbliższych 80 dni, gdyż proces certyfikowania systemu do głosowania jest złożony i długotrwały. Większość maszyn jest zablokowana na kilka tygodni przed wyborami.
Uczestnicy konferencji zapowiedzieli, że w ciągu najbliższych tygodni opublikują raport dotyczący odkrytych usterek.
W 2016 roku rosyjscy hakerzy zaatakowali kampanię kandydatki Demokratów na prezydenta Hillary Clinton, a także włamali się do baz rejestracji wyborców w wielu okręgach wyborczych w Karolinie Północnej, Wirginii i w Arizonie, gdzie odnotowano nieprawidłowości.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Michael Reynolds/EPA/PAP