Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka ogłosił kolejne nominacje w rządzie nowego premiera Michaiła Miasnikowicza. Na większości stanowisk pozostali dotychczasowi ministrowie. Białoruskie media zwracają natomiast uwagę na dymisję dowódcy specjalnej jednostki antyterrorystycznej "Ałmaz" Mikałaja Karpiankoua.
Na stanowiskach pozostali: szef MSZ Siarhiej Martynau, MSW - Anatol Kuleszou, minister obrony Jury Żadobin, finansów - Andrej Charkawiec, gospodarki - Mikałaj Snopkou i energetyki - Alaksandr Oziarec, a także szef KGB Wadzim Zajcau. Zmienili się ministrowie: architektury i budownictwa, oświaty i minister ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Na stanowisku pozostał też dotychczasowy pełnomocnik prezydenta ds. religii i narodowości Leanid Hulaka.
Dymisja za rozbicie opozycji?
Zdymisjonowany został dowódca specjalnej jednostki antyterrorystycznej "Ałmaz" Mikałaj Karpiankou. Niezależna gazeta "Biełorusskije Nowosti" podała, że został on zwolniony 27 grudnia. Dowództwo jednostki objął Wiktar Zurajeu.
Według niektórych mediów członkowie "Ałmazu" brali udział w rozbiciu demonstracji opozycji w Mińsku w wieczór wyborczy 19 grudnia i wyróżnili się brutalnością.
Zmiany w instytucjach państwowych na Białorusi związane są z wyborami prezydenckimi, po których rząd ma obowiązek złożyć pełnomocnictwa. Od wtorku Białoruś ma nowego premiera i wicepremierów. W środę szef administracji prezydenckiej Uładzimir Makiej zapowiadał, że zmiany w rządzie i strukturach władzy obejmą nawet 90 proc. ich składu.
Źródło: PAP, tvn24.pl