Te cztery sierpniowe dni miały wstrząsnąć Rygą. Wstrząsnęły, ale jedynie 79-metrowym obeliskiem, który przez ostatnich trzydzieści siedem lat górował nad dzielnicą Pārdaugava, leżącą na zachodnim brzegu Daugavy (po polsku - Dźwina), przecinającej na pół łotewską stolicę. Obelisk był częścią monumentalnego pomnika Zwycięstwa, upamiętniającego zdobycie Rygi i całej Łotwy przez Armię Czerwoną w 1944 i 1945 roku. Radziecka propaganda głosiła, że było to "wyzwolenie" z rąk "okupantów niemiecko-faszystowskich". Dla większości Łotyszy był to, owszem, koniec okupacji niemieckiej, ale jednocześnie początek kolejnej, radzieckiej, która zakończyła się dopiero wraz z odzyskaniem niepodległości w 1991 roku.