Litwa otrzyma wsparcie Komisji Europejskiej w walce z kryzysem migracyjnym wywołanym - jak twierdzi Wilno - przez władze Białorusi. Bruksela przekaże 36,7 milionów euro dla przybyszy, przekraczających nielegalnie litewską granicę.
Wsparcie ma być przeznaczone między innymi na opiekę medyczną, szczepionki, żywność, odzież i zestawy higieniczne dla migrantów. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że od początku roku ogólna liczba osób, które nielegalnie przekroczyły litewsko-białorusko granicę, wyniosła ponad cztery tysiące. W całym 2020 roku zatrzymano tylko 81 migrantów.
We wtorek Komisja Europejska oświadczyła, że jej zdaniem planowana przez władze w Wilnie budowa ogrodzenia na granicy Litwy z Białorusią nie jest złym rozwiązaniem. Podkreśliła jednak, że nie przewiduje finansowania takiego projektu.
500 km ogrodzenia na granicy
Sejm Litwy zdecydował we wtorek, że w związku z napływem nielegalnych imigrantów zostanie w ciągu roku zbudowany płot na granicy z Białorusią o długości ponad 500 km. Szacuje się, że koszt projektu wyniesie około 152 mln euro. Finasowanie przewidziane jest z budżetu państwa.
Ogrodzenie ma się składać z dwóch elementów. Pierwszym będą zasieki typu concertina ułożone w trzech poziomach w formie piramidy. Drugim: płot w kształcie litery Y. Na jego wierzchołku również zostanie zamontowana concertina. Część ogrodzenia zostanie wkopana w ziemię.
Granica Litwy z Białorusią ma 670 km długości.
Broń przeciwko Wspólnocie
Na Litwie obowiązuje też rozporządzenie MSW pozwalające pogranicznikom zawracać migrantów, którzy usiłują w miejscach nielegalnych przedostać się z Białorusi do tego kraju. Są oni kierowani na przejścia graniczne lub do placówek dyplomatycznych.
Problem migracji na Litwę nasilił się pod koniec maja. UE jest przekonana, że Białoruś wykorzystuje nielegalnych migrantów, w większości Irakijczyków, jako broni przeciwko Wspólnocie. To odwet za nałożone na Mińsk sankcje i udzielenie wsparcia dla białoruskiej opozycji.
Źródło: PAP