W izraelskich atakach zginęli wysocy rangą członkowie Hamasu i Hezbollahu

Źródło:
PAP
Libańska organizacja Hezbollah wspierana jest przez władze Iranu
Libańska organizacja Hezbollah wspierana jest przez władze Iranu
Reuters Archive
Libańska organizacja Hezbollah wspierana jest przez władze IranuReuters Archive

Izraelska armia zabiła czołowego dowódcę Hezbollahu w południowym Libanie - podaje agencja Reutera, powołując się na źródła zaznajomione z operacjami grupy. Wissam Hassan Tawil odgrywał przewodnią rolę w kierowaniu operacjami wojskowymi na południu Libanu, skąd Hezbollah od trzech miesięcy niemal codzienne ostrzeliwuje Izrael. Wojsko izraelskie poinformowało z kolei o zabiciu w centralnej Syrii Hasana Hakaszaha odpowiedzialnego za ataki rakietowe Hamasu na Izrael.

Wysoki dowódca Hezbollahu Wissam Hassan Tawil został zabity w izraelskim ataku w południowym Libanie - podały w poniedziałek agencje AFP i Reuters, opierające się na swoich źródłach.

Tawil odgrywał przewodnią rolę w kierowaniu operacjami wojskowymi na południu Libanu, skąd Hezbollah od trzech miesięcy niemal codzienne ostrzeliwuje Izrael - powiedział AFP urzędnik, który poprosił o anonimowość.

Był to najwyższy rangą urzędnik wojskowy Hezbollahu, który zginął od czasu, gdy grupa rozpoczęła ostrzał Izraela, wspierając swojego palestyńskiego sojusznika, Hamas w prowadzonej od 7 października wojnie - dodaje AFP.

Tawil był zastępcą dowódcy jednego z oddziałów sił specjalnych Hezbollahu; wraz z innym członkiem tej organizacji zginął, gdy zaatakowano samochód, którym jechali - relacjonuje agencja Reutera. Do ataku doszło w okolicach wsi Majdal Selm, ok. 10 km od granicy z Izraelem.

Izraelskie wojsko nie skomentowało od razu poniedziałkowego ataku. Przekazano jednak, że myśliwce zaatakowały infrastrukturę Hezbollahu w południowym Libanie.

Izraelska armia o atakach na cele w Syrii

Armia Izraela poinformowała z kolei w poniedziałek o zabiciu w centralnej Syrii osoby odpowiedzialnej za ataki rakietowe Hamasu na Izrael. "Siły Obronne Izraela zlikwidowały Hasana Hakaszaha w mieście Bajt Dżinn w Syrii. Był centralną postacią odpowiedzialną za rakiety wystrzeliwane przez Hamas z terytorium Syrii w stronę Izraela w ostatnich tygodniach" - poinformowano w komunikacie.

Dodano: "Nie dopuścimy do terroryzmu z terytorium Syrii i sprawimy, że poniesie ona odpowiedzialność za wszelką działalność wywodzącą się z jej terytorium".

Agencja Reutera poinformowała w poniedziałek w oparciu o własne, pragnące zachować anonimowość, dobrze poinformowane źródła, że Izrael prowadzi bezprecedensową falę ataków na cele w Syrii. Jest ona wymierzona w ciężarówki, infrastrukturę i ludzi zaangażowanych w transport broni dla sprzymierzonych z Iranem organizacji.

Naloty na irańskie cele nasiliły się po 7 października - czyli po rozpoczęciu wojny pomiędzy Izraelem a Hamasem, zapoczątkowanej przez bezprecedensowy atak palestyńskich terrorystów na przygraniczne terytorium Izraela - przekazały Reutersowi źródła.

Agencja odnotowała, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy 2023 roku w izraelskich ostrzałach dokonywanych w Syrii zginęło 19 członków Hezbollahu - ponad dwukrotnie więcej, niż przez pierwsze dziewięć miesięcy. W Libanie siły zbrojne Izraela zabiły 130 bojowników tego ugrupowania w okresie październik-grudzień 2023 roku.

Obawy o sytuację na Bliskim Wschodzie

Rosną obawy, że wojna Izraela z Hamasem może rozlać się na cały Bliski Wschód, a wymiana ognia na granicy izraelsko-libańskiej otworzy kolejny front tej wojny, co sprawiło, że do regionu udał się w trybie pilnym z kolejną już wizytą sekretarz stanu USA Antony Blinken - komentuje Associated Press.

W zeszły wtorek w zamachu na przedmieściach Bejrutu zginął jeden z liderów Hamasu, Saleh al-Arouri. Hezbollah i władze Libanu oskarżyły o przeprowadzenie tego ataku Izrael.

Autorka/Autor:asty, ks / prpb

Źródło: PAP