Ministerstwo sprawiedliwości USA poinformowało w poniedziałek o aresztowaniu 23-letniego Alexandra Ciccolo ze stanu Massachusetts, któremu zarzuca się, że konstruował bomby w swoim mieszkaniu i planował zamach w imieniu Państwa Islamskiego (IS).
Celem zamachu miała być stołówka w zatłoczonym miasteczku uniwersyteckim, ale nie podano, o który uniwersytet chodziło. Agencja Reutera informuje, że FBI zainteresowało się Ciccolo i wzięło go pod obserwację, zaalarmowane jego niektórymi wpisami na portalach społecznościowych.
Mężczyźnie zarzuca się też nielegalne wejście w posiadanie broni palnej.
Zdradziły go szybkowary
Agenci FBI obserwowali Ciccolo, kiedy kupował co najmniej jeden szybkowar w sklepie Wal-Mart. Bomby zrobione z szybkowarów były wykorzystane do zamachu na uczestników bostońskiego maratonu w 2013 roku; zginęły wtedy trzy osoby, a 254 zostały ranne.
Ciccolo, który - jak pisze agencja AP - jest synem kapitana policji z Bostonu, został oskarżony o wspieranie Państwa Islamskiego. Z oświadczeń złożonych przez agentów wynika, że powiedział on jednemu z informatorów FBI, iż chce zbudować bomby podobne do tych, których użyto w Bostonie.
Kiedy Ciccolo został aresztowany, w jego mieszkaniu znaleziono częściowo gotowe bomby.
Autor: asz/tr / Źródło: PAP