Rosjanie wracają do zimnowojennej bazy okrętów podwodnych 

Źródło:
PAP
Rosyjski okręt podwodny w pobliżu Turcji i Krymu. Wideo archiwalne
Rosyjski okręt podwodny w pobliżu Turcji i Krymu. Wideo archiwalneReuters Archive
wideo 2/4
Rosyjski okręt podwodny w pobliżu Turcji i Krymu. Wideo archiwalneReuters Archive

Proukraińscy aktywiści twierdzą, że Rosja przywraca do służby radziecką bazę okrętów podwodnych w Bałakławie na Krymie, znaną kiedyś jako "obiekt 825 GTS" - poinformował we wtorek portal Radia Wolna Europa (RWE). Ma o tym świadczyć zamontowanie barier chroniących bazę przed dronami morskimi.

"Rosyjscy okupanci ponownie wykorzystują starą podziemną bazę okrętów podwodnych (...) do celów wojskowych" - napisała na Telegramie krymskotatarska partyzantka Atesz. Dowodem na to mają być dwie pływające bariery u wejścia do naturalnego portu w Bałakławie na anektowanym przez Rosję Krymie.

Zdaniem Ateszu w zatoce poza wejściem do bazy nie ma innych wrażliwych obiektów.

CZYTAJ TEŻ: Rosjanie przerzucają na Krym systemy obrony powietrznej. "Odsłaniają inne odcinki frontu"

Baza okrętów podwodnych w Bałakławie

W pierwszej dekadzie po II wojnie światowej unikalne ukształtowanie terenu Bałakławy pozwoliło radzieckim konstruktorom na zbudowanie tunelu wiodącego z morza do tajnego podziemnego ośrodka. Mogło w nim stacjonować dziewięć okrętów podwodnych, znajdował się tam też suchy dok (wąski basen portowy - red.). Baza przestała pełnić funkcje militarne po rozpadzie ZSRR, jednak w 2022 r. pojawiły się doniesienia o prowadzeniu prac budowlanych w pobliżu wejścia do bazy.

Zdaniem portalu RWE, powołującego się na ekspertów militarnych, bez znaczącej przebudowy baza nie mogłaby stać się portem dla współczesnych okrętów podwodnych, które są szersze niż te budowane w latach zimnej wojny. Nie jest jednak wykluczone, że baza jest wykorzystywana przez inne jednostki. RWE przypomniała, że rosyjskie porty marynarki wojennej stały się celem ataków ukraińskich dronów morskich. Nie jest więc wykluczone, że w Bałakławie mogą chronić się jednostki cumujące wcześniej w pobliskiej bazie w Sewastopolu, którą ukraińskie drony i rakiety atakowały wielokrotnie.

Baza okrętów podwodnych w Bałakławie Shutterstock

Autorka/Autor:os/ft

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: