W ciągu doby w Wielkiej Brytanii odnotowano 381 nowych przypadków śmiertelnych wśród osób z koronawirusem - przekazały służby medyczne tego kraju. To największa liczba od początku epidemii. Według ministerstwa zdrowia, w całym Zjednoczonym Królestwie wykonano dotychczas ponad 143 tysiące testów, z czego ponad 25 tysięcy dało wynik pozytywny.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

CZYTAJ RAPORT TVN24.PL: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>> 

Najnowszy dobowy bilans, obejmujący okres od godz. 17 czasu lokalnego w niedzielę do godz. 17 w poniedziałek, jest nieco niższy niż podany wcześniej - 393 osoby - który był zsumowaniem danych przedstawionych przez służby medyczne poszczególnych części Zjednoczonego Królestwa. Pierwszy bilans omyłkowo obejmował 12 przypadków, które zgodnie z przyjętymi widełkami czasu ministerstwo zdrowia uwzględni dopiero w środowym bilansie dziennym.

Nadal jednak mamy do czynienia z najtragiczniejszą statystyką od początku epidemii. Do tej pory zdarzyły się tylko dwie doby, w których liczba osób zmarłych przekroczyła 200, przy czym dotychczasowy najgorszy bilans dotyczył 24 godzin między godzinami 17 w czwartek a 17 w piątek, gdy zmarło 260 osób.

Spośród 381 nowych przypadków śmiertelnych, 355 odnotowano w Anglii, 13 - w Szkocji, siedem - w Walii, sześć - w Irlandii Północnej.

Łączny bilans zmarłych w poszczególnych częściach składowych Zjednoczonego Królestwa to 1632 w Anglii, 69 - w Walii, 60 - w Szkocji i 28 - w Irlandii Północnej.

143 186 przeprowadzonych testów

Jak podało ministerstwo zdrowia, w całym kraju na obecność koronawirusa przeprowadzono dotychczas 143 186 testów, z czego 25 150 dało wynik pozytywny. Oznacza to wzrost wykrytych zakażeń w ciągu doby o 3009. Bilans nowych zakażeń obejmuje dobę między godz. 9 w poniedziałek a godz. 9 we wtorek. Wielka Brytania jest ósmym krajem na świecie pod względem liczby zakażeń koronawirusem i siódmym pod względem liczby zgonów przez niego spowodowanych.