W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby wykryto prawie 36 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. To najwyższy dobowy przyrost od początku epidemii. Odnotowano kolejne 326 zgonów z powodu COVID-19.
Brytyjskie władze poinformowały, że w ciągu ostatniej doby wykryto 35 928 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, najwięcej od początku epidemii. To liczba o 8876 wyższa od tej z soboty i prawie dwukrotnie wyższa od bilansu z poprzedniej niedzieli. Dotychczas najwyższym bilansem był ten z ostatniej środy - 35 383 - ale obejmował on około 11 tysięcy zaległych przypadków z poprzednich dni z Walii.
Nowa odmiana koronawirusa
Gwałtowny wzrost liczby zakażeń jest wiązany z nową odmianą koronawirusa w południowo-wschodniej Anglii, która rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż znana wcześniej. W statystykach nie jest jednak wyszczególnione, za jaką część zakażeń odpowiada nowy wariant patogenu.
Dobową najwyższą jak dotąd liczbę zakażeń odnotowano w Anglii, gdzie wykryto ich 32 155, co jest drugim przypadkiem od początku epidemii, gdy przekroczony został poziom 30 tysięcy. Pewien spadek w porównaniu z sobotą nastąpił w Walii, ale 2334 infekcje nadal są jednym z najwyższych bilansów. Statystyki ze Szkocji (934) i Irlandii Północnej (505) są zbliżone do obserwowanych w ostatnim czasie.
Łącznie ponad dwa miliony zakażonych
W całym kraju liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wyniosła w niedzielę 2 040 147, co jest szóstym najwyższym bilansem na świecie - więcej jest ich w USA, Indiach, Brazylii, Rosji i Francji (Polska jest na 14. miejscu).
Liczba przypadków śmiertelnych z ostatniej doby jest wprawdzie mniejsza o 208 od tej z soboty, ale dane dotyczące weekendów, czyli podawane w niedziele i poniedziałki, są zawsze najniższe w tygodniu. Tymczasem bieżący bilans zgonów jest o 180 wyższy od tego z poprzedniej niedzieli i najwyższym spośród wszystkich niedzielnych zestawień od końca kwietnia.
Od początku epidemii z powodu COVID-19 zmarło prawie 70 tysięcy osób
Dotychczas z powodu COVID-19 zmarło łącznie w Zjednoczonym Królestwie 67 401 osób, z czego 58 807 w Anglii, 4283 - w Szkocji, 3115 - w Walii, a 1196 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania także zajmuje szóste miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami, Meksykiem i Włochami (Polska zajmuje miejsce piętnaste).
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godziną 17 w piątek a godziną 17 w sobotę i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2. Bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godziną 9 w sobotę a godziną 9 w niedzielę.
Nowe restrykcje
W Londynie i południowo-wschodniej Anglii od północy z soboty na niedzielę co najmniej do 30 grudnia obowiązują ściślejsze ograniczenia wprowadzone z powodu rozprzestrzeniania się nowego wariantu koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Restrykcje tzw. czwartego poziomu obejmują m.in. zakaz wychodzenia z domu bez ważnej potrzeby, zamknięcie sklepów (z wyjątkiem sprzedających niezbędne towary), zakładów usługowych i miejsc rozrywki.
Mieszkańcy objętych nimi terenów nie skorzystają też z wcześniej zapowiadanego poluzowania ograniczeń na święta, które zakładało tworzenie składających się z maksymalnie trzech gospodarstw domowych tzw. baniek, w ramach których można by się odwiedzać i spotykać.
Ten plan miał obowiązywać na terenie całej Wielkiej Brytanii od 23 do 27 grudnia. Premier Boris Johnson ograniczył go do pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia i do terenów objętych niższym niż czwarty poziomem restrykcji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA