Wzruszające sceny przed nowojorskimi szpitalami. "Niesamowity moment w czasach chaosu"

Źródło:
tvn24.pl, Independent
Nowojorscy strażacy podziękowali pracownikom szpitali
Nowojorscy strażacy podziękowali pracownikom szpitali Twitter/NYFD
wideo 2/6
Nowojorscy strażacy podziękowali pracownikom szpitali Twitter/NYFD

W nowojorskich szpitalach brakuje sprzętu i łóżek. Nie brakuje za to poświęcenia i woli niesienia pomocy. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy niestrudzenie walczą ze śmiertelnym wirusem na pierwszej linii frontu. W ramach podziękowania za swoją pracę otrzymali gromkie brawa od strażaków.

Nowy Jork jest najciężej dotkniętym koronawirusem stanem w USA. Do soboty wieczorem zmarło tam już ponad 3,5 tysiąca pacjentów z COVID-19. To więcej ofiar śmiertelnych niż w atakach z 11 września 2001 roku. W zamachu, który na zawsze zmienił obliczę Ameryki, zginęło 2749 osób.

"Bohaterowie salutują bohaterom"

W tym trudnym czasie w objętym kwarantanną Nowym Jorku można było zobaczyć wzruszające sceny. Przed nowojorskimi szpitalami zebrały się całe zastępy strażaków, którzy gromkimi brawami podziękowali medykom za ich poświęcenie i służbę. Część z nich stała na ulicy, inni wspinali się na wozy strażackie. Na cześć pracowników medycznych uruchomiono syreny.

Media społecznościowe obiegły poruszające nagrania sprzed szpitala Elmhurst w dzielnicy Queens, Szpitala Prezbiteriańskigo oraz kliniki Mount Sinai Morningside.

"To niezwykle wzruszające. Strażacy z FDNY (straż pożarna w Nowym Jorku – red.) zgromadzili się przed nowojorskim szpitalem, by brawami podziękować lekarzom i pielęgniarkom, którzy walczą na pierwszej linii frontu z COVID-19" – napisał jeden z internautów. Opublikowane przez niego nagranie odtworzono już setki tysięcy razy.

"Niesamowity moment w czasach czystego chaosu" – napisał inny użytkownik Twittera pod nagraniem, na którym widać wiwatujących strażaków. Ktoś skomentował te wzruszające obrazy słowami: "Bohaterzy salutują bohaterom".

Postawę nowojorskich lekarzy oraz strażaków pochwalił gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. – Musicie pamiętać, że w najciemniejszych dniach nowojorczycy świecą najjaśniej – powiedział.

"Jesteśmy zaszczyceni. Dziękujemy"

Pracownicy szpitala Mount Sinai Morningside podziękowali strażakom za ich "niesamowity gest". "Nasi strażacy zebrali się dziś wieczorem przed izbą przyjęć, aby oddać cześć naszym bohaterom. Jesteśmy głęboko zaszczyceni. Dziękujemy" – napisano na profilu placówki na Twitterze.

Swoją wdzięczność personelowi medycznemu co wieczór okazują także zwykli mieszkańcy Nowego Jorku. O godzinie 19 nowojorczycy pojawiają się w oknach i na balkonach, by okrzykami i brawami dodać otuchy lekarzom i pielęgniarkom.

Koronawirus w USA

Co najmniej 8476 osób zmarło w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa - wynika z sobotnich danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore w stanie Maryland. Sobota była kolejnym już w USA dniem z ponad tysiącem ofiar śmiertelnych Covid-19.

Pod względem liczby zmarłych osób zakażonych koronawirusem USA plasują się obecnie na trzecim miejscu, po Włoszech i Hiszpanii.

Najgorsza sytuacja panuje w aglomeracji Nowego Jorku, duże ogniska choroby są też w Kalifornii, Luizjanie, stanie Waszyngton oraz nad Wielkimi Jeziorami.

Łącznie na świecie wykryto ponad 1,2 mln przypadków zakażenia koronawirusem. Około jedna czwarta z nich przypada na Stany Zjednoczone, gdzie testy przeprowadzane są masowo. Do soboty pod kątem koronawirusa przebadano w USA już ponad 300 tysięcy osób.

Autorka/Autor:momo/ec

Źródło: tvn24.pl, Independent

Źródło zdjęcia głównego: FDNY