Komitet Śledczy Rosji wszczął sprawę karną po śmierci 14 pacjentów chorych na COVID-19. Zmarli w szpitalu w Kursku, po awarii instalacji tlenowej. Podobny przypadek zdarzył się także w Rostowie nad Donem.
O tym, że w jednym ze szpitali w Kursku wykryto usterkę systemu podającego automatycznie tlen, rosyjskie media informowały na początku listopada. Z tego powodu 38 pacjentów znajdujących się na oddziale intensywnej terapii zostało przewiezionych w trybie pilnym do innych placówek medycznych. Przerwanie leczenia sprawiło, że w ciągu kilku dni 14 z nich zmarło. Władze regionu podkreślały, że pacjenci byli w ciężkim stanie.
Jak podała niezależna "Nowaja Gazieta", śledztwo wszczęte w tej sprawie dotyczy spowodowania śmierci z powodu zaniedbania.
Do śmierci pacjentów, najprawdopodobniej również z powodu przerwy w podawaniu tlenu, doszło także w październiku w szpitalu w Rostowie nad Donem na południu Rosji. Komitet Śledczy wszczął wówczas dochodzenie dotyczące śmierci pięciu osób, nie podano jednak oficjalnie przyczyn ich zgonów. Władze Rostowa utrzymywały, że pacjenci zmarli z powodu przewlekłych chorób i wieku. Rosyjski portal Znak przypomniał, że po tym incydencie regionalna minister zdrowia Tatiana Bykowska złożyła rezygnację.
Rostowski portal 161.ru informował, że przerwy w dostawach tlenu miały miejsce 12 października, a zmarło z tego powodu co najmniej 13 pacjentów. - Tlenu brakowało stale. 12 października nie było przez dwie godziny z rzędu na wszystkich piętrach szpitala - mówił rozmówca serwisu pracujący w służbach medycznych.
Lekarze, z którymi rozmawiał portal 161.ru zwracali uwagę, że z powodu braku tlenu medycznego pacjenci ich szpitala umierali już wcześniej. Mówili, że personel placówki jest zmuszony do ciągłej redystrybucji tlenu między pacjentami, zmniejszania jego stężenia, czasowego odłączania niektórych osób od aparatów, by pomóc tych, którzy chorują najciężej.
Blisko trzy miliony zakażonych
W Rosji od początku pandemii zakaziło się koronawirusem ponad 2,76 mln osób. Sztab rządowy poinformował w czwartek, że w ciągu ostatniej doby zmarło 587 osób, a od początku epidemii - 49 151.
Od środy wykryto 28 214 zakażeń, co oznacza, że po kilkudniowym spadku dobowy przyrost infekcji znów podniósł się powyżej progu 28 tysięcy.
Źródło: PAP, znak.com, 161.ru
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock