Polska została w piątek zakwalifikowana jako kraj wysokiego ryzyka pod względem rozprzestrzeniania się koronawirusa – przekazał berliński Instytut Ochrony Zdrowia imienia Roberta Kocha (RKI). Podobną decyzję wobec naszego kraju podjęły także władze medyczne Czech. W obydwu przypadkach wiąże się to z ograniczeniami w przekraczaniu granicy.
Jak przekazał Instytut Ochrony Zdrowia im. Roberta Kocha (RKI), od niedzieli zacznie obowiązywać rozporządzenie, zgodnie z którym Niemcy ograniczą możliwość przekraczania granicy. Będzie to oznaczać, że osoby wjeżdżające na terytorium Niemiec z Polski będą musiały przedstawić negatywny wynik testu PCR lub antygenowy.
Poza Polską, jako kraje wysokiego ryzyka epidemicznego, Niemcy zaklasyfikowały także Cypr i Bułgarię.
Ograniczenia wjazdu do Czech
Podobną decyzję w piątek podjęło także czeskie ministerstwo zdrowia, które zaliczyło Polskę, Cypr, Danię i Norwegię do państw o najwyższym stopniu ryzyka epidemicznego. By - podróżując z tych krajów - zostać wpuszczonym do Czech, wymagany jest negatywny test na obecność koronawirusa, kwarantanna, a po pięciu dniach w izolacji kolejny test.
Negatywny wynik testu PCR po pięciu dniach kwarantanny pozwala na jej zakończenie. Test, który wymagany jest przy wjeździe do Czech, nie może być starszy niż 72 godziny. Do 14. dnia po przyjeździe należy wszędzie poza miejscem zamieszkania nosić maskę klasy FFP2 lub wyższej.
Ministerstwo zdrowia w Pradze przypomniało, że podróżowanie między państwami jest ograniczone. Przyjazdy mogą odbywać się jedynie w niezbędnych i udokumentowanych wypadkach losowych. Wyjątki od tej zasady obowiązują pracowników transgranicznych oraz uczniów, a także osoby udające się do placówek medycznych. Wskazano także, że przed planowanym przekroczeniem granicy należy wypełnić online specjalny dokument zgłoszeniowy.
Pod koniec lutego władze w Pradze zakazały podróży m.in. do Brazylii, RPA, Kenii, Mozambiku, Tanzanii, Zambii i Zimbabwe.
Źródło: PAP