W związku z pozytywnymi danymi, dotyczącymi rozwoju pandemii COVID-19 w Norwegii, premier tego kraju Erna Solberg zapowiedziała we wtorek stopniowe znoszenie ograniczeń.
- Nowe analizy dają podstawy do lekkiego optymizmu. Widzimy, że krzywa zakażeń spłaszczyła się, a wprowadzone przez nas środki odnoszą skutek - oświadczyła we wtorek premier Norwegii Erna Solberg.
Według przedstawionego przez szefową norweskiego rządu harnomogramu od 20 kwietnia otwarte zostaną przedszkola, a do gabinetów powrócą psychologowie, fizjoterapeuci oraz optycy. Norwegowie ponownie będą mogli także korzystać z domków letniskowych poza miejscem zamieszkania.
Od 27 kwietnia planowany jest powrót do szkół uczniów szkół podstawowych, niektórych szkół średnich. Od tego dnia znów będą mogli pracować fryzjerzy, kosmetyczki oraz masażyści.
W Norwegii potwierdzono dotychczas 6086 przypadków koronawirusa, 89 osób zmarło. Norweski minister zdrowia Bent Hoeie zakomunikował w poniedziałek, że "koronawirus został opanowany". Według niego statystycznie liczba osób zakażonych przez każdego chorego spadła w Norwegii poniżej wskaźnika 1 i wynosi 0,7 wobec 2,5 osób zakażanych przez jedną chorą osobę, zanim w połowie marca wprowadzono liczne ograniczenia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Trondheim Havn/Wikimedia CC BY 2.0