Prowadzona przez Arabię Saudyjską koalicja walcząca z rebeliantami Huti w Jemenie zapowiedziała w środę wieczorem zawieszenie broni od godziny 12 w czwartek. Stało się tak w reakcji na apel Organizacji Narodów Zjednoczonych o powstrzymanie działań wojennych w trakcie panującej na świecie pandemii COVID-19.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Zawieszenie broni, które ma obowiązywać Arabię Saudyjską i Jemen przez dwa tygodnie, zostało zaproponowane, aby uniknąć potencjalnego wybuchu epidemii COVID-19 w Jemenie, gdzie jeszcze nie zanotowano żadnego przypadku osoby zakażonej koronawirusem - podały źródła zbliżone do saudyjskich władz.

Organizacja Narodów Zjednoczonych oczekuje, że podczas zawieszenia broni ruch Huti weźmie udział w negocjacjach, które pomogą zakończyć trwający pięć lat konflikt. Jednak na razie nie wiadomo, czy Huti też zobowiążą się do przestrzegania zawieszenia broni.

Rzecznik ugrupowania Mohammed Abdulsalam napisał na Twitterze w środę, że przekazano ONZ kompleksową wizję obejmującą koniec wojny i "blokady" nałożonej na Jemen. "(Nasza propozycja) położy podwaliny pod dialog polityczny i okres przejściowy" - napisał Abdulsalam.

Jemen ogarnięty jest wyniszczającą wojną domową między proirańskimi rebeliantami Huti i koalicją pod przywództwem Saudów wspierającą rząd centralny Jemenu. Walki, których skutki ponosi głównie ludność cywilna, doprowadziły do bezprecedensowej na skalę światową katastrofy humanitarnej.