„Spichlerz” Pjongjangu, prowincje Północne Hwanghe i Południowe Hwanghae, nawiedziła tak zastraszająca susza, że w kraju zebranych zostanie nawet „o połowę mniej” ziemniaków, pszenicy i jęczmienia - stwierdzili wysłannicy ONZ, których 10 czerwca zawieziono w miejsca dotknięte kataklizmem.
ONZ-owska Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) opublikowała w piątek raport, w oparciu o doniesienia jej ekspertów z Korei Północnej, którzy odwiedzili kraj w czerwcu.
Reżim Kima wyżywi jeszcze mniej ludzi
W raporcie stwierdzono, że katastrofalna susza trwająca od wiosny oraz niezwykle mroźna zima sprawiły, że Korea Północna nie będzie w stanie zapewnić wyżywienia dla obywateli nawet na tak niskim poziomie, na jakim czyniła to do tej pory. Uprawy ziemniaków, pszenicy i jęczmienia, na których opiera się całe północnokoreańskie rolnictwo zostały spustoszone - dodano. Dodatkowo, produkcja ryżu w 2015 r. spadnie o 12 proc. w stosunku do roku ubiegłego.
FAO stwierdziła w raporcie, że pod koniec 2014 r. liczba głodujących lub znajdujących się na granicy głodu mieszkańców Korei Północnej wzrosła do 10,5 mln, z 4,8 mln w 1990 roku.
FAO dodało, że sam reżim Kim Dzong Una jest co najmniej częściowo odpowiedzialny za ten stan rzeczy, bo nie inwestuje w rolnictwo. Eksperci ONZ ocenili, że zbiory w tym roku byłyby wyższe, gdyby zadbano o system melioracji, a więc oczyszczenie wielu rowów i kanałów doprowadzających wodę do pól.
Kraj uzależniony od dostaw
Od czasu pojawienia się problemu wielkiego głodu w Korei Północnej przed dwoma dekadami, kraj jest uzależniony od potężnych dostaw produktów rolnych z całego świata.
W 2004 r. kraje ONZ przeznaczały jeszcze na pomoc dla reżimu 300 mln dol. rocznie, kupując za te pieniądze przede wszystkim zboże, jednak w ostatnich latach - zwłaszcza po dojściu do władzy Kim Dzong Una i wciąż ponawiających się groźbach rozbudowywania arsenału jądrowego reżimu - pomoc spadło do 50 mln dol. w 2014 roku.
W czwartek Stany Zjednoczone ogłosiły, że nie wyślą pomocy Korei Północnej. Tę zapowiedziały Chiny.
Autor: adso/sk / Źródło: Japan Times