Korea Północna wystrzeliła we wtorek wiele pocisków balistycznych krótkiego zasięgu w kierunku Morza Japońskiego - poinformowało wojsko południowokoreańskie, cytowane przez agencję Yonhap. Szefowie Sztabów Korei Południowej uznali start pocisków za "rażącą prowokację". Ostrzegli Północ przed "błędną oceną" sytuacji i zapowiedzieli "przytłaczającą odpowiedź" na wszelkie prowokacje.
Szefowie Sztabów Korei Południowej przekazali, że start pocisków został zarejestrowany około godziny 9.30 czasu lokalnego. Północnokoreańskie rakiety zostały wystrzelone z rejonu Kanggye w prowincji Chagang. Przeleciały około 250 km, zanim spadły do morza. Liczba rakiet nie została podana.
CZYTAJ też: Korea Północna przetestowała "najpotężniejszy na świecie pocisk". Seul odpowiada sankcjami
Szefowie Sztabów Korei Południowej uznali start pocisków za "rażącą prowokację", która zagraża pokojowi i stabilności Półwyspu Koreańskiego". Ostrzegli Północ przed "błędną oceną" sytuacji i zapowiedzieli "przytłaczającą odpowiedź" na wszelkie prowokacje - relacjonowała Yonhap.
Południowokoreańskie wojsko dodało, że przygotowując się do nowych startów północnokoreańskich rakiet "wzmocniło monitoring, ściśle wymieniając informacje na ten temat ze stroną amerykańską i japońską".
Wcześniej informowlai o "niezidentyfikowanym pocisku"
Wcześniej Szefowie Sztabów Korei Południowej poinformowali, że "Korea Północna wystrzeliła niezidentyfikowany pocisk w stronę Morza Japońskiego". Nie podało dalszych szczegółów, informując, że "analiza incydentu jest w toku".
Korea Północna po raz ostatni wystrzeliła - jak twierdził reżim w Pjongjangu - "hipersoniczny pocisk balistycznym średniego zasięgu" 6 stycznia.
Źródło: Yonhap, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: JEON HEON-KYUN/PAP/EPA