Konserwy NATO poszły z dymem


Osiem kontenerów z żywnością przeznaczoną dla wojsk NATO w Afganistanie spłonęło na pakistańskim pograniczu. To już drugi atak w ciągu ostatnich dni na natowskie szlaki zaopatrzeniowe w tym regionie.

Kontenery spłonęły nad ranem na pakistańskich terytoriach plemiennych przy granicy z Afganistanem. Konwój, w którym je wieziono, napastnicy zaatakowali podczas postoju w mieście Landi Kotal.

Grupa talibów oblała benzyną terminal w mieście, gdzie zatrzymują się pojazdy z wojskowymi dostawami, a następnie ostrzelała cały teren pociskami rakietowymi - podaje pakistański dziennik "Dawn". Dziesięć ciężarówek spłonęło.

Bezpośrednio przed atakiem na pojazdy NATO, talibowie ostrzelali pociskami rakietowymi także znajdujące się obok koszary pakistańskich sił paramilitarnych. Po trwającej ponad godzinę wymianie ognia napastnicy zbiegli w góry.

Kolejny atak na zaopatrzenie

To kolejny atak wymierzony w ostatnich dniach w siły koalicji walczącej w Afganistanie. We wtorek rebelianci wysadzili most na przełęczy Chajber między Afganistanem a Pakistanem, przez który przechodzi główny szlak zaopatrzeniowy dla sił zachodniej koalicji walczących w Afganistanie.

Przed kilkoma tygodniami w ataku na bazę przeładunkową w Peszawarze ekstremiści spalili kilkaset pojazdów opancerzonych Humvee. Według amerykańskiego Departamentu Stanu 75 procent zaopatrzenia, w tym 40 procent paliwa dla wojska w Afganistanie, USA wysyła przez Pakistan.

Kilkudziesięciu policjantów porwanych

Ataki rebeliantów dają się we znaki również Pakistańczykom. W środę Islamabad poinformował, że talibowie uprowadzili 30 policjantów w dolinie Swat na północnym zachodzie kraju, gdzie armia od lata zeszłego roku prowadzi zakrojoną na szeroką skalę operację przeciwko miejscowym islamistom.

Jak poinformował szef lokalnej policji Dilawar Khan, bojownicy talibscy otoczyli posterunek w miejscowości Shamozai w dolinie Swat i po trwającej 24 godziny bitwie wysadzili w powietrze budynek oraz uprowadzili funkcjonariuszy.

W dolinie trwa obecnie ofensywa armii przeciwko miejscowym talibom, powiązanym z al-Kaidą, a kontrolującym od końca 2007 roku znaczną część tego regionu. Tylko we wtorek w starciach z armią zginęło co najmniej 35 bojowników islamskich.

Źródło: PAP, IAR