Komorowski o Afganistanie: trzeba znaleźć rozwiązanie

Aktualizacja:

Podczas spotkania z szefem NATO Andersem Foghiem Rasmussenem prezydent Bronisław Komorowski oświadczył, że "trzeba znaleźć rozwiązanie", aby Polska mogła zostać w Afganistanie tak długo, jak to będzie potrzebne, bez ograniczania modernizacji naszej armii. Wcześniej prezydent spotkał się z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem, któremu przedstawił swoją wizję polskiego przewodnictwa w UE. Jeszcze wcześniej prezydent usłyszał od szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, że Bruksela dzieli z nim "strategiczną wizję potrzeby wzmocnienia UE".

Po rozmowie z Rasmussenem nie padły żadne konkretne daty i zobowiązania odnośnie obecności polskich żołnierzy w misji ISAF. - Trzeba znaleźć takie rozwiązanie, aby można było zostać w Afganistanie tak długo, jak to będzie potrzebne. Jednocześnie nie ograniczając zdolności do modernizacji naszej armii jako całości - oświadczył prezydent.

Fakt, że to Polska teraz właśnie jest tak głęboko zintegrowana ze strukturami Unii Europejskiej, jest silnym członkiem naszej Unii i że mamy w Polsce tak fantastycznych przywódców to naprawdę wspaniała demonstracja postępu, który Europa dokonała w ostatnich dekadach Jose Manuel Barroso

Polska konsekwentnie będzie starała się występować w roli rzecznika postępu integracji europejskiej, aspirując do roli jednego z liderów postępu integracji europejskiej, odgrywania roli istotnej w zakresie szukania tego, co można wprowadzić do mechanizmów funkcjonowania instytucji europejskich, by integracja była pełna i skuteczna Bronisław Komorowski

B. Komorowski o Polsce w UE (TVN24)
B. Komorowski o Polsce w UE (TVN24)

To jest szansa na wyrównanie poziomu życia, aby UE tworzyła jedną całość (...) Tak samo jak ważne jest stworzenie realnych szans korzystania na identycznych zasadach z systemu dopłat dla rolników polskich, jak w reszcie krajów europejskich. To są sprawy oczywiste. Polska traktuje je jako rzecz absolutnie niezbędną Bronisław Komorowski

B. Komorowski o Partnerstwie Wschodnim
B. Komorowski o Partnerstwie Wschodnim
Komorowski i Buzek o Polsce w UE
Komorowski i Buzek o Polsce w UETVN24

Barroso o spotkaniu z B. Komorowskim (TVN24)
Barroso o spotkaniu z B. Komorowskim (TVN24)

Obydwaj politycy zgodnie podkreślali kluczową rolę artykułu piątego w Traktacie Waszyngtońskim (zobowiązanie do pomocy zaatakowanym członkom sojuszu) i koniecność reformy NATO, tak aby był skutecznym narzędziem do zwalczania wyzwań XXI wieku.

"Europie potrzeba nowych pomysłów i energii"

Z szefem NATO Komorowski spotkał się już po rozmowie z przewodniczącym Europarlamentu. - Liczymy bardzo na przewodnictwo Polski. Europie potrzeba nowych pomysłów i energii - oświadczył po spotkaniu z prezydentem Jerzy Buzek i wyjaśnił, że kluczowym elementem spotkania z prezydentem była dyskusja o planach Warszawy związanych z przewodnictwem w Unii. Polska obejmie stery wspólnoty w przyszłym roku.

Komorowski zapewniał, że Polska chce wrócić do roli aktywnego uczestnika integracji europejskiej. - Będziemy pracować nad pogłębieniem współpracy w ramach UE. - oświadczył prezydent.

Ambitne zadania

Głowa polskiego państwa zarysowała najważniejsze kwestie, które Warszawa ma zamiar uczynić priorytetowymi podczas swojej prezydencji. Chodzi głównie o planowanie przyszłego budżetu wspólnoty, rozwinięcie unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz polityki energetycznej.

- Postęp w pogłębianiu europejskiego mechanizmu bezpieczeństwa, musi być równoległy do wzmacniania współpracy transatlantyckiej - zaznaczył prezydent. Zdaniem Komorowskiego, NATO i przyszły system bezpieczeństwa UE muszą współgrać i być komplementarne, aby uniknąć kosztownego i zbędnego dublowania struktur.

Prezydent mówił również, że Polska zabiegała i będzie zabiegać o to, aby utrzymać dotychczasowe zasady związane z Funduszem Spójności, a także jednakowy mechanizm wyznaczający poziom dotacji dla rolnictwa we wszystkich krajach UE. Poruszona została też kwestią unijnej dyplomacji. Obydwaj politycy stwierdzili, że jej kluczowym elementem musi być równomierne uczestnictwo w niej przedstawicieli wszystkich krajów UE. Komorowski zaznaczył, że proces tworzenia unijnej służby dyplomatycznej trwa i należy poczekać aż ulegnie zakończeniu, wtedy dopiero będzie można ją oceniać.

Komorowski zapowiedział również ożywienie współpracy w ramach trójkąta weimarskiego. Prezydent ogłosił, że powstanie Polsko-Niemiecko-Francuska grupa bojowa.

Obupólna przyjemność

Zarówno prezydent jak i przewodniczący wyrazili radość z możliwości wspólnego spotkania. Buzek złożył życzenia imienionowe prezydentowi i zaznaczył, że wcześniej przez wiele lat tego dnia składał życzenia swojej już nieżyjącej mamie.

Komorowski natomiast wyraził zadowolenie, że mógł spotkać w Brukseli, w takich okolicznościach, swojego byłego przełożonego z rządu.

Owocne spotkanie

Przed spotkaniem z Buzkiem, prezydent spotkał się z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

- To zaszczyt i honor powitać prezydenta Polski Pana Bronisława Komorowskiego w Komisji Europejskiej – zaczął swoje wystąpienie Barroso, podczas wspólnej konferencji prasowej/. Jak stwierdził, jego spotkanie z szefem polskiego państwa było „niezwykle owocne”. – Myślę, że możemy powiedzieć, że dzielimy strategiczną wizję potrzeby wzmocnienia Unii Europejskiej – mówił polityk. Podkreślał, że „bardzo istotna jest rola Polski w kwestii wsparcia pogłębienia integracji europejskiej np. w zakresie polityki zagranicznej”.

Barroso jeszcze raz podziękował Komorowskiemu za wybór Brukseli, jako pierwszego miejsca wizyty zagranicznej. – Jest to na pewno szczególny dzień dla Polski (…). Pamiętamy, że dzisiaj przypada rocznica rocznica drugiej wojny światowej – mówił. – Fakt, że to Polska teraz właśnie jest tak głęboko zintegrowana ze strukturami Unii Europejskiej, jest silnym członkiem naszej Unii i że mamy w Polsce tak fantastycznych przywódców to naprawdę wspaniała demonstracja postępu, który Europa dokonała w ostatnich dekadach – dodał.

Rzecznik integracji

Bronisław Komorowski podkreślał z kolei, że Polska będzie starała się występować w roli rzecznika postępu integracji europejskiej. Jak mówił, okazując solidarność nasz kraj również będzie mógł być beneficjentem zasady solidarności.

- Polska konsekwentnie będzie starała się występować w roli rzecznika postępu integracji europejskiej, aspirując do roli jednego z liderów postępu integracji europejskiej, odgrywania roli istotnej w zakresie szukania tego, co można wprowadzić do mechanizmów funkcjonowania instytucji europejskich, by integracja była pełna i skuteczna - mówił polityk.

Europejska solidarność

Prezydent podkreślił, że Polska była i jest zainteresowana umocnieniem mechanizmów solidarności europejskiej. Zaznaczył, że nasz kraj jest otwarty zarówno na uczestniczenie "w takich aktach, czy decyzjach, które są wyrazem tej solidarności", jak i oczekuje, że zostanie utrzymany fundusz spójności. Komorowski podkreślił, że ten fundusz jest ważny dla zapewnienia "realnego wymiaru solidarności, wyrównywania szans krajów UE o różnym poziomie".

Prezydent mówił, że Polska chciałaby w tych procesach uczestniczyć, bo to jest wyraz europejskiej solidarności. - Polska liczy na to, że okazując solidarność, także będzie mogła być beneficjentem zasady solidarności - zaznaczył.

Ważne Partnerstwo Wschodnie

Komorowski wspomniał również o Partnerstwie Wschodnim. - Wydaje się, że jest to moment historyczny, w którym Polska będzie mogła występować skutecznie, jako rzecznik pogłębienia integracji europejskiej, wzmocnienia współpracy, zarówno w ramach UE jak i poza nią, wykorzystując członkostwo w UE - mówił Komorowski na wspólnej konferencji prasowej z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

Prezydent podkreślił, że Polska chce mieć "jak najmocniejszy oręż także w relacjach UE z krajami pozaunijnymi". - Partnerstwo Wschodnie jest dla nas czymś niesłychanie ważnym, jako program wspólny całej UE, z którym wiążemy nadzieje - dodał.

Jak zaznaczył polski prezydent, Komorowski, program Partnerstwa Wschodniego to także szansa "na pozytywne wykorzystanie na rzecz całej UE pozytywnych efektów naszego coraz silniejszego zakorzenienia w zachodnim systemie bezpieczeństwa".

Priorytet? Polityka spójności

Obaj politycy zapewnili, że utrzymanie na obecnym poziomie mechanizmu wyrównywania szans w UE powinno być priorytetem podczas przyjmowania nowego unijnego budżetu.

Komorowski mówił, że na razie trwają "negocjacje, starania i porozumienia" w kwestii budżetu UE, ale - jak zaznaczył - liczy na to, że w następnej propozycji budżetowej UE utrzymany zostanie mechanizm wyrównywania szans poprzez fundusze spójności. - To jest szansa na wyrównanie poziomu życia, aby UE tworzyła jedną całość (...) Tak samo jak ważne jest stworzenie realnych szans korzystania na identycznych zasadach z systemu dopłat dla rolników polskich, jak w reszcie krajów europejskich. To są sprawy oczywiste. Polska traktuje je jako rzecz absolutnie niezbędną - oświadczył polski prezydent.

Szef KE zapewnił, że przez całe swoje życie walczył o politykę spójności, tak więc jest to dla niego niezwykle istotna kwestia. Zaznaczył jednak, że do tego niezbędne jest zdobycie poparcia wszystkich członków UE. - Komisja w dalszym ciągu będzie wspierać silną gospodarczą i społeczną spójność w całej UE - dodał Barroso.

Pierwsza wizyta

Do Brukseli prezydent Bronisław Komorowski przyjechał prosto z Westerplatte, z uroczystości związanych z rocznicą wybuchu II wojny światowej. W Brukseli prezydent spotkał się również z królem Belgii Albertem II.

Wieczorem prezydent weźmie udział w otwarciu wystawy "Solidarność Narodów" w parku Cinquantenaire z okazji 30-lecia NSZZ "Solidarność" wręczy też odznaczenia Belgom pomagającym naszym opozycjonistom. W czwartek głowa państwa będzie w Paryżu, a w piątek w Berlinie.

Spotkanie z prezydentem Europy

Prezydent zakończy wizytę w Brukseli w czwartek rano spotkaniem z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanen Van Rompuyem.

Tego samego dnia Bronisław Komorowski pojedzie do Paryża. Tutaj w planach ma m.in. spotkanie z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym. Piątek to już podróż do Berlina i m.in. rozmowa z niemiecką kanclerz Angelą Merkel.

Źródło: TVN24, PAP