Rebelianci z kolumbijskiej Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN) oświadczyli, że w ramach porozumienia zawartego z rządem Kolumbii uwolnili wszystkich 26 zakładników. Negocjacje z rządem prowadzone były od kilku tygodni.
Rebelianci z kolumbijskiej partyzantki Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN) poinformowali, że uwolnili wszystkich 26 zakładników. Ich wypuszczenie jest efektem porozumienia z administracją prezydenta Gustavo Petro. "Główne dowództwo wydało rozkaz zwolnienia wszystkich uwięzionych w celach zarobkowych, a wszystkie jednostki ELN wykonały go" - napisały władze kolumbijskiej partyzantki w oświadczeniu cytowanym w piątek na stronie wydawanego w Bogocie tygodnika "Semana".
W grudniu minister obrony Kolumbii Ivan Velazquez szacował, że wśród porwanych dla okupu i uwięzionych przez ELN jest 38 osób. Miesiąc później określił liczbę uwięzionych przez rebeliantów na 26. Według deklaracji rebeliantów, członkowie ELN zobowiązali się także w umowie z władzami Kolumbii do zaprzestania porwań na terenie całego kraju.
Negocjacje z partyzantami
W ostatnich tygodniach prowadzone były negocjacje pomiędzy władzami Kolumbii a dowództwem ELN, podczas których partyzanci zobowiązali się kontynuować dialog z rządem. Do kolejnego spotkania ma dojść w kwietniu.
Władze Kolumbii szacują, że w skład odwołującej się do poglądów latynoamerykańskiego rewolucjonisty Ernesto "Che" Guevary organizacji ELN wchodzi ponad 2400 uzbrojonych mężczyzn.
Od ponad dwóch lat na terenie Kolumbii ELN prowadzi walki z byłymi partyzantami lewicowej organizacji bojowej tzw. Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC). Obie grupy uchodzą za struktury powiązane z przemytnikami narkotyków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive