Londyńska policja zatrzymała w piątek 14. osobę podejrzaną o udział w aferze podsłuchowej. Według agencji Press Association jest to były dziennikarz tabloidu "News of the World" Dan Evans. Zawieszony w obowiązkach został też detektyw Scotland Yardu, któremu zarzuca się, że przekazywał prasie informacje o toczącym się obecnie śledztwie.
Londyńska policja podała jedynie, że w piątek przesłuchała 35-letniego mężczyznę, który następnie został zwolniony warunkowo. - Jest podejrzany o "udział w nielegalnym podsłuchiwaniu wiadomości telefonicznych" - poinformowała policja, dodając, że mężczyzna stanie przed sądem w październiku.
Coraz szerszy krąg
Zawieszony w obowiązkach został w piątek 51-letni detektyw Scotland Yardu, zatrzymany dzień wcześniej w pracy. Policja podejrzewa, że jest on odpowiedzialny za wyciek informacji o toczącym się dochodzeniu. Został warunkowo zwolniony. 29 września stanie przed sądem.
Według kanału Sky News, śledczy przekazywał informacje dziennikowi "Guardian", który jest na bieżąco ze skandalem podsłuchowym w "NofW". Rzecznik wydawcy tego dziennika, firmy Guardian News & Media, odmówił komentarza w tej sprawie.
Londyńska policja wznowiła w styczniu śledztwo ws. podsłuchów wkrótce po tym, gdy doradca premiera ds. kontaktów z mediami Andy Coulson podał się do dymisji w związku z procederem praktykowanym przez "NotW". Coulson był wcześniej redaktorem naczelnym tego pisma.
Tabloid "NotW", którego dziennikarze włamywali się do skrzynek poczty głosowej celebrytów, ofiar przestępstw i rodzin żołnierzy poległych w Afganistanie i Iraku oraz korzystali z ukrytych kamer, został zamknięty w lipcu po 168 latach od ukazania się pierwszego numeru.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24