Rzecznik policji ze Strefy Gazy wyliczył, że wśród miejsc dotkniętych bombardowaniami znalazło się m.in. pięć meczetów. Poinformował, że bombardowania trwały aż do świtu. Poza atakami z powietrza wojsko izraelskie dokonało ostrzału wschodnich terenów przygranicznych przy użyciu czołgów; zniszczono w ten sposób kilka domów. Natomiast marynarka wojenna państwa żydowskiego spaliła 19 łodzi rybackich - dodał rzecznik palestyńskiej policji.
Izrael uznaje swojego żołnierza za zaginionego
Tymczasem izraelskie wojsko uznało jednego ze swych żołnierzy za zaginionego i prawdopodobnie nieżyjącego po tym, jak dwa dni temu Hamas poinformował o schwytaniu podczas walk w Strefie Gazy izraelskiego żołnierza - poinformowały we wtorek lokalne media.Jak podała izraelska telewizja informacyjna Channel 10, pierwotnie uznano, iż żołnierz był jedną z siedmiu ofiar śmiertelnych niedzielnego ataku Palestyńczyków na wojskowy pojazd opancerzony. Jednak armia zidentyfikowała tylko sześć ciał, co potwierdziła we wtorkowym oświadczeniu.
Tymczasem w niedzielę Hamas poinformował, że pojmał izraelskiego żołnierza, nie podając jednak, czy on żyje. Rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu, Abu Ubajda, powiedział, że żołnierza uprowadzono podczas ciężkich walkach w Gazie, niedaleko granicy z Izraelem. Na dowód pokazano jego dokument tożsamości ze zdjęciem, jednak nie opublikowano nic poza tym.
Od 8 lipca w walkach z Palestyńczykami życie straciło 27 wojskowych - podały władze w Tel Awiwie.
Tragiczny bilans
Dotychczas, w rezultacie trwających od 2 tygodni walk, zginęło ponad 570 Palestyńczyków, w tym kilkadziesiąt dzieci. Liczbę rannych szacuje się w tysiącach, a uchodźców na ponad 100 tys.Izrael konsekwentnie utrzymuje, że zbrojne ugrupowania palestyńskie zajmują pozycje w bezpośrednim sąsiedztwie, lub wręcz w domach zwykłych mieszkańców Strefy Gazy oraz w budynkach publicznych, w tym w szpitalach.
Izraelsko-palestyńska wymiana ciosów
Izraelsko-palestyńska wymiana ciosów
Autor: asz,kło//rzw/zp / Źródło: PAP