Pierwsza w historii maglia rosa [czyt.: malja roza], czyli różowa koszulka przyznawana liderowi Giro d’Italia, na 30-letnim Learco Guerrze leżała wyjątkowo dobrze. Była z surowej wełny owczej, ważyła 300 gramów. Miała niski golf z sześcioma guziczkami po lewej stronie szyi, krótkie, przylegające rękawy i dwie spore kieszenie na piersiach, również zapinane na guziki. Guerra zdobył ją po tym, jak pod koniec pierwszego etapu prześcignął faworyta zawodów, Alfreda Bindę. Kolarza tak dobrego, że rok wcześniej zapłacono mu, by nie brał udziału w wyścigu i dał szansę innym. Learco, pseudonim Człowiek Lokomotywa, niespodziewanie wyszarpnął mu prowadzenie na ostatniej prostej.