Wszystkie brytyjskie tytuły zamieściły we wtorek na pierwszych stronach informację o śmierci Margaret Thatcher. Opinie dotyczące jej rządów są jednak mocno spolaryzowane. Podczas gdy "Daily Mail" pisze o kobiecie, która "ocaliła Brytanię", socjalistyczny "Morning Star" wspomina o premier, która "zrujnowała życie milionom".
Okładki wszystkich brytyjskich dzienników zamieściły we wtorek zdjęcie zmarłej byłej premier. "The Times" pod tytułem "Śmierć Pierwszej Damy. Jej świadectwo będzie nadal żyć" zamieszcza zdjęcie Thatcher z oficjalnej wizyty w Moskwie, przywołuje też najsłynniejsze wypowiedzi Żelaznej Damy.
Najbardziej prestiżowy brytyjski dziennik zaznacza również, że Thatcher zostanie pochowana z wojskowymi honorami w Katedrze św. Pawła. Jej pogrzeb ma przypomniać w oprawie ceremonię pochówku księżnej Diany. Uroczystość najprawdopodobniej odbędzie się w środę lub czwartek w przyszłym tygodniu.
Pochwała i krytyka byłej premier
"The Daily Mail" nazywa Thatcher "kobietą, która ocaliła Wielką Brytanię". "Była przekonana, że społeczeństwo jest sumą swoich elementów - pojedynczych ludzi, rodzin, Kościołów, biznesów. (...) Wierzyła, że ludzie oczekują od rządu zbyt wiele, koncentrują się zbyt mocno na swoich prawach, a zbyt mało na swoich obowiązkach" - pisze dziennik.
O "kobiecie, która zmieniła Wielką Brytanię" pisze też "Independent". Z kolei "The Daily Telegraph" nazywa ją "orędowniczką wolności dla pracowników, narodów i świata".
"The Guardian" zamieszcza epitafium napisane przez biografa Thatcher, Hugo Younga. "Pierwszy raz, gdy spotkałem Thatcher, przysięgam, że nosiła rękawiczki. A siedząc za biurkiem kapelusz. Ale z czasem stała się bardzo pewną siebie liderką. Żadnych rękawiczek i kapeluszy. Nogi na stole, szklaneczka whisky w ręku. Dominowała w męskim świecie przez 11 lat rządów" - napisał Young.
Czy powinna zostać pochowana z honorami?
Tabloid "The Sun" jest bardziej dosadny. "Maggie zmarła w łóżku w Ritzu" - pisze dziennik, dodając, że godzina zgonu byłej premier to 11.28.
"Daily Star" opatruje swoją pierwszą stronę tytułem "Żelazna Dama żegna się niskim ukłonem".
"The Scotsman" pisze, że Thatcher to "patriotka, która podzieliła naród", ale docenia jej zasługi dla gospodarki. "Na początku jej rządów szkocka ekonomia była daleko w tyle za angielską, ale 11 lat później dogoniła południowego sąsiada". "Western Mail" pyta z kolei, co era Thatcher znaczy dla Walii.
Socjalistyczny "Morning Star" pisze wprost, że Żelazna Dama to "kobieta, która rozdarła Wielką Brytanię" i "premier, która zrujnowała życie milionom". "Daily Mirror" pyta natomiast w sondzie na swojej stronie internetowej, czy premier, która tak podzieliła kraj, powinna być pochowana z honorami na wzór księżnej Diany.
Margaret Thatcher zmarła w poniedziałek rano wskutek udaru. Miała 87 lat. Szefową brytyjskiego rządu była w latach 1979-1990.
Autor: jk\mtom\k / Źródło: tvn24.pl