"Klub ludzi chcących miło spędzić czas". Trump krytykuje ONZ

Trump skrytykował ONZ wkrótce po głosowaniu RB ONZ wsWikimedia Commons

Prezydent elekt USA Donald Trump w poniedziałek wieczorem skrytykował ONZ na Twitterze. Choć nie podał wprost powodów tej krytyki, nastąpiła ona krótko po przegłosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa rezolucji potępiającej żydowskie osadnictwo na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wcześniej Donald Trump apelował, by rezolucję tę zawetowano.

"Organizacja Narodów Zjednoczonych ma tak wielki potencjał, ale w chwili obecnej to tylko klub dla osób chcących się spotkać, pogadać i miło spędzić czas. Jakie to smutne!" - napisał Donald Trump na Twitterze.

The United Nations has such great potential but right now it is just a club for people to get together, talk and have a good time. So sad!— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 26 grudnia 2016

Trump: niesprawiedliwa dla Izraelczyków

Jeszcze przed głosowaniem w ONZ prezydent elekt USA Donald Trump apelował do państw wchodzących w skład Rady Bezpieczeństwa, by zawetowały przedstawiony przez Egipt projekt rezolucji domagającej się zaprzestania żydowskiego osadnictwa na Zachodnim Brzegu Jordanu.

W wydanym w połowie grudnia oświadczeniu Trump podkreślił z kolei, że "pokój między Izraelczykami a Palestyńczykami nadejdzie tylko poprzez bezpośrednie negocjacje między stronami, a nie przez nakładanie warunków przez ONZ".

Ocenił, że zaproponowana przez Egipt rezolucja "daje Izraelowi bardzo słabe stanowisko negocjacyjne i jest niezwykle niesprawiedliwa dla Izraelczyków".

Izrael: rezolucja stronnicza i haniebna

Podczas piątkowego głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ USA wstrzymały się od głosu i dzięki temu rezolucja żądająca od Izraela wstrzymania budowy osiedli na okupowanych terytoriach palestyńskich została przyjęta. 14 pozostałych głosujących państw poparło rezolucję.

W przyjętym w piątek dokumencie RB ONZ podkreślono, że osiedla żydowskie są "pozbawione mocy prawnej i stanowią rażące pogwałcenie prawa międzynarodowego".

W sobotę premier Izraela oznajmił, że uważa tę rezolucję za "stronniczą i haniebną". Komentując stanowisko Stanów Zjednoczonych Netanjahu podkreślił, iż "z niecierpliwością czeka na współpracę z prezydentem elektem Donaldem Trumpem".

Przygotowany przez władze Egiptu projekt rezolucji nawołuje do natychmiastowego wstrzymania wszelkich działań na rzecz budowy nowych osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Jerozolimie Wschodniej.

Autor: mm/adso / Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons