Rosja popiera ideę zwołania 18 grudnia spotkania ws. Syrii w Nowym Jorku - powiedział we wtorek szef MSZ Siergiej Ławrow, który spotkał się tego dnia w Moskwie z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym.
- Popieramy ideę zwołania w Nowym Jorku w ten piątek, 18 grudnia, kolejnego spotkania międzynarodowej grupy wsparcia dla Syrii na szczeblu ministrów. Liczymy na to, że w jego wyniku będziemy mogli przedłożyć do rozpatrzenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji, który potwierdzi wszystkie zasady zapisane w dokumentach z Wiednia - mówił szef MSZ Rosji. Odniósł się w ten sposób do porozumień ws. konfliktu w Syrii zawartych w Wiedniu w październiku i listopadzie br.
Zbliżone stanowiska
Ławrow powiedział również, że podczas rozmów z Kerrym, który w Moskwie spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem, strony uzgodniły, że będą kontynuować prace dotyczące stworzenia jednolitej listy ugrupowań w Syrii uznawanych za terrorystyczne. Kerry oświadczył, że w tej sprawie udało się zbliżyć stanowiska. Kerry wyraził ocenę, że Rosja i USA idą w tym samym kierunku w sprawie Syrii. Na rozmowach nie koncentrowano się na natychmiastowych decyzjach dotyczących prezydenta Syrii Baszara el-Asada; mówiono o procesie transformacji politycznej - wyjaśnił. Zastrzegł przy tym, że Stany Zjednoczone nadal uważają, iż Asad nie będzie mógł w przyszłości rządzić krajem. Do tej pory Rosja nie potwierdzała, że spotkanie w Nowym Jorku się odbędzie, ani też nie potwierdzała swojego udziału. Powodem były rozbieżności dotyczące tego, które z syryjskich grup zbrojnych mają zostać dopuszczone do rozmów pokojowych, a także stanowisko Rosji ws. losu Asada.
"Dobra dyskusja" o Ukrainie
Sekretarz stanu USA rozmawiał również w Moskwie o kryzysie ukraińskim. Jak oświadczył, im szybciej zostaną wdrożone i spełnione w całości porozumienia z Mińska, tym szybciej sankcje USA i UE wobec Rosji będą mogły zostać zniesione. - Niezbędne jest dołożenie starań, by do tego doszło - mówił Kerry, cytowany przez rosyjską agencję TASS. Dodał, że przeprowadził "dobrą dyskusję" o Ukrainie.
Poinformował też, że podczas rozmów wyraził zaniepokojenie "dotyczące faktu, że pewne ostrzały rosyjskie (w Syrii) uderzyły w umiarkowaną opozycję, a nie w Daesz (Państwo Islamskie)". Putin "uwzględnił" to zaniepokojenie - mówił Kerry, cytowany przez media zachodnie. Rosyjskie agencje informacyjne wybijają jego zapewnienie, że USA nie prowadzą polityki, której celem byłoby izolowanie Rosji. - Cały czas mówimy o tym, że kiedy USA i Rosja znajdują sfery, w których się zgadzają, to jest to zbieżne z interesami całego świata - wskazał Kerry. Dodał jednocześnie: - Mamy swoje stanowisko, związane z tym, że bronimy naszych interesów i wartości.
Skrytykowana wypowiedź
Na dzień przed wizytą Kerry'ego w Moskwie MSZ Rosji skrytykowało jego wypowiedź o "pewnej izolacji Rosji na arenie międzynarodowej". Spotkanie sekretarza stanu USA na Kremlu trwało prawie trzy godziny; wcześniej również przez trzy godziny Kerry rozmawiał z Ławrowem. Była to druga w bieżącym roku wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji w Rosji, poprzednią złożył w maju w Soczi.
Autor: js/mtom / Źródło: PAP