Sekretarz stanu USA John Kerry wyraził nadzieję, że syryjska broń chemiczna zostanie szybko zgromadzona w jednym miejscu, załadowana na statek i wywieziona z regionu.
W wywiadzie dla National Public Radio Kerry podkreślił, że miejsca składowania tej broni zostały zadeklarowane i trwa ich zabezpieczanie.
W najbliższy wtorek Kerry spotka się w Londynie z przedstawicielami 10 krajów, które podobnie jak USA popierają opozycję syryjską i zabiegają o zorganizowanie w Genewie konferencji międzynarodowej, której celem będzie ustanowienie rządu przejściowego w Syrii i położenie kresu krwawej wojnie domowej w tym kraju - poinformowała rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki.
W Londynie Kerry spotka się też z przywódcami syryjskiej opozycji.
Likwidacja arsenału do 2014 roku
W ramach wynegocjowanego w połowie września przez szefów dyplomacji Stanów Zjednoczonych i Rosji porozumienia, które zatwierdziła potem Rada Bezpieczeństwa ONZ, Syria postanowiła przystąpić do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej i przekazała swą broń chemiczną pod jej kontrolę. Całkowita likwidacja arsenału ma się zakończyć do połowy 2014 roku. Przed zawarciem amerykańsko-rosyjskiego porozumienia USA groziły Damaszkowi interwencją zbrojną, która miała być reakcją na użycie broni chemicznej na przedmieściach stolicy 21 sierpnia.