Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice i minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Miliband zaapelowali o dialog do polityków kenijskich, po kontrowersyjnych wyborach prezydenckich.
W opublikowanym w środę komunikacie do polityków kenijskich zaapelowali o "wykazanie ducha kompromisu na rzecz interesów demokratycznych Kenii". Poparli także apel Unii Afrykańskiej o natychmiastowe położenie kresu aktom przemocy oraz o "powściągliwość i dialog".
Jak poinformował we wtorek kenijski oddział Czerwonego Krzyża, w wyniku przemocy, która wybuchła po wyborach prezydenckich w Kenii z 27 grudnia, na zachodzie kraju zginęło już około 300 osób, a co najmniej 70 tysięcy musiało tam opuścić swe domy.
W miejscowości Eldoret w zachodniej Kenii spłonęło we wtorek żywcem od 12 do ponad 50 osób, w tym dzieci, które schroniły się w świątyni uchodząc przed aktami przemocy.
Źródło: PAP, tvn24.pl