- Dostałem od nich fragment Biblii, z "Pieśni nad pieśniami". To był ich wybór, zresztą bardzo znaczący - powiedział biskup Michael Curry, cytowany przez amerykańską stację CNN. Duchowny wygłosił płomienne kazanie podczas ślubu Meghan Markle i księcia Harry’ego. To z fragmentu wybranego przez młodą parę miała wypłynąć inspiracja dla całego wystąpienia duchownego.
- Mieli wiele biblijnych fragmentów, z których mogli wybierać. Ale to ten fragment, czy byli tego świadomi, czy nie, poprowadził mnie w moim kazaniu - powiedział biskup przewodniczący amerykańskiemu Kościołowi Episkopalnemu.
Jego kazanie, wygłoszone w emocjonalnym stylu istotnie odbiegającym od tradycyjnych kazań na ślubach brytyjskiej rodziny królewskiej, wywołało duże poruszenie i zainteresowanie.
- To wspaniały tekst. Mądry i poetycki. Bo to zapisana w Biblii poezja miłosna: o mężczyźnie i kobiecie. Wyznają sobie wzajemnie miłość, a potem kobieta wyczuwa, że ich wzajemna miłość jest częścią większej miłości, która ma inne źródło - opisywał biskup starotestamentową "Pieśń nad pieśniami".
Właśnie ten przekaz miał stanowić punkt wyjścia dla jego kazania.
Biskup Michael Curry był jedną z tych osób, na które zwrócono w sobotę największą uwagę.
Dodatkowo wywołał komentarze, bo w trakcie kazania posługiwał się tabletem.
W czasie mszy ślubnej było więcej akcentów bliskich tradycji społeczności afroamerykańskiej w USA. Wystąpił wtedy m.in. chór gospel śpiewający przebój Etty James "Amen/This Little Light of Mine".
Meghan Markle i książę Harry pobrali się 19 maja w Windsorze. Teraz para formalnie posługuje się tytułem księcia i księżnej Sussex.
Autor: mk/adso / Źródło: CNN, PAP, tvn24.pl