Kazachstan. Dymisja rządu, zamieszki i apele o pomoc ODKB. Co się wydarzyło

Źródło:
PAP

Trwające od kilku dni protesty w Kazachstanie przeciwko podwyżkom cen gazu skroplonego przerodziły się w gwałtowne rozruchy. Prezydent poinformował o dymisji rządu. Mimo tego manifestanci przejęli kontrolę nad lotniskiem i wtargnęli do ratusza w stolicy kraju. Kasym-Żomart Tokajew zaapelował do szefów państw Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym o pomoc. USA potępiły przemoc w Kazachstanie.

W styczniu w Kazachstanie cena skroplonego gazu wzrosła do 120 tenge (1,12 zł) za litr. Jeszcze na początku zeszłego roku wynosiła 38 tenge (35 gr) za litr. Protesty przeciw podwyżkom, którym tankuje samochody wielu mieszkańców, zaczęły się kilka dni temu.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

W związku z zamieszkami władze ogłosiły częściowe przywrócenie limitów cen na skroplony gaz (do ceny 50 tenge, czyli 46 gr za litr w obwodzie mangystauskim), ale to nie uspokoiło to społeczeństwa.

Dymisja rządu w Kazachstanie

Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew przyjął w środę dymisję rządu. Na stanowisko pełniącego obowiązki premiera mianował Alikhana Smailova, dotychczasowego pierwszego wicepremiera. Gabinet ma pełnić obowiązki do czasu powołania nowego rządu.

Dymisja rządu była jednym z postulatów protestujących. Uzasadniając dymisję rządu prezydent obarczył go winą za destabilizację sytuacji ekonomicznej w kraju. Polecił też prokuratorowi generalnemu przeprowadzenie dochodzenia w sprawie zmowy cenowej dystrybutorów gazu i paliw.

By powstrzymać falę protestów, Tokajew wprowadził stan wyjątkowy w stolicy i największym mieście kraju Ałmaty oraz w obwodzie mangystauskim, które stały się miejscami największych masowych protestów antyrządowych. Obowiązuje godzina policyjna, obywatele muszą oddać do depozytu broń osobistą.

Pożar ratusza Ałmaty

Decyzje prezydenta nie powstrzymały protestów. Przed budynkiem ratusza w Ałmaty zebrały się tysiące osób. Tłum przełamał kordon policji, która używała gazu łzawiącego i granatów hukowych.

Protesty w AłmatyTASS/Getty Images

Grupa protestujących wtargnęła do ratusza - relacjonowała agencja AFP. Dodała, że protestujący odebrali policjantom pałki i tarcze. Na nagrywanej na żywo relacji jednego z kazachskich blogerów widać było, że ratusz stanął w płomieniach, słychać też było strzały z broni palnej - pisze Reuters. Lokalne media przekazywały, że demonstranci są uzbrojeni w kije i metalowe sztachety.

Demonstranci przejmują kontrolę nad lotniskiem w Ałmaty

Demonstranci tego samego dnia przejęli panowanie nad lotniskiem w Ałmaty, wszystkie loty z i do tego miasta czasowo wstrzymano.

Agencja TASS podała późnym popołudniem, że w Ałmaty demonstranci przejęli też budynek Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego (KNB). Do tej pory stan wyjątkowy obowiązywał w Ałmaty, Nur-Sułtanie i obwodzie mangystauskim, gdzie zablokowano internet.

Rosja wzmacnia militarną obronę kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie

Wzmocniona została militarna ochrona kluczowych obiektów na terenie kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie - poinformował w środę dyrektor generalny Roskosmosu Dmitrij Rogozin.

- Dzień na Bajkonurze przebiegł spokojnie. Filie firm Rosmkosmosu, organy ochrony prawa, służby i instytucje miejskie pracują normalnie. Sztab operacyjny, stworzony przy administracji Bajkonuru, w pełni kontroluje sytuację. Wzmocniono militarną ochronę kluczowych obiektów - oznajmił Rogozin.

Prezydent prosi o pomoc

- Zwróciłem się do szefów państw ODKB z prośbą o pomoc Kazachstanowi w przezwyciężeniu tego zagrożenia terrorystycznego. W gruncie rzeczy to już nie zagrożenie, tylko podważanie integralności państwa, a co najważniejsze: napaść na naszych obywateli - oznajmił prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew na posiedzeniu, które pokazała telewizja Chabar-24.

Według Tokajewa "terrorystyczne bandy zajmują duże obiekty infrastrukturalne w kraju", na przykład przechwyciły w Ałmaty lotnisko oraz pięć samolotów, w tym zagraniczne.

Prezydent powiedział, że na skutek zamieszek ośmiu policjantów i żołnierzy zginęło, a 317 odniosło obrażenia. Jak relacjonował, pod Ałmaty dochodzi do walk między "bandami terrorystycznymi" a jednostką powietrzno-desantową ministerstwa obrony.

Do Kazachstanu wysłane zostaną siły pokojowe

Premier Armenii Nikol Paszynian poinformował w środę wieczorem, że do Kazachstanu wysłane zostaną "siły pokojowe" Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, aby ustabilizować sytuację w kraju.

Paszynian podkreślił, że decyzję o wysłaniu sił pokojowych "na określony czas" podjęto w odpowiedzi na apel prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa oraz "wobec zagrożenia bezpieczeństwa narodowego i suwerenności republiki Kazachstanu spowodowanych między innymi przez ingerencję zewnętrzną". Paszynian nie ujawnił, jak liczne będą to siły, ani kiedy zostaną wysłane.

USA potępiają akty przemocy w Kazachstanie

Departament Stanu USA potępił w środę akty przemocy i niszczenie mienia w Kazachstanie oraz zaapelował zarówno do demonstrantów jak i władz o powściągliwość.

W opublikowanym oświadczeniu, w którym określono Kazachstan jako "cennego partnera", wezwano wszystkich Kazachów do "respektowania i obrony organów konstytucyjnych i praw człowieka" a także wolności mediów, w tym przywrócenia łączności internetowej.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: