Samolot stopniowo zniża lot, w pewnym momencie pojawia się silny rozbłysk. Po chwili widać już potężne kłęby ognia i gęstego dymu - tak wyglądał moment katastrofy samolotu transportowego w Wilnie. Nowe nagranie z wypadku udostępniło we wtorek CNN. Litewskie władze przekazały, że odnalezione został czarne skrzynki, które pomogą ustalić przyczynę wypadku.
Stacja CNN udostępniła we wtorek nowe nagranie poniedziałkowej katastrofy samolotu transportowego przy lotnisku w Wilnie. Maszyna obsługująca firmę DHL rozbiła się nad ranem przy podejściu do lądowania. Trzech członków załogi zostało rannych, a jeden zginął.
Nowe wideo pokazuje moment, w którym doszło do wypadku. Zostało ono zarejestrowane przez monitoring na stacji narciarskiej Liepkalnis. Widać na nim nadlatujący z prawej strony samolot i jego światła. Maszyna stopniowo zniża lot. W pewnym momencie pojawia się oślepiający kamerę rozbłysk. Po kilku sekundach obraz wraca i widać potężne kłęby ognia oraz dymu unoszące się nad drzewami.
Znaleziono czarne skrzynki
We wtorek litewski rząd poinformował, że odnaleziono czarne skrzynki samolotu, zawierające dane lotu i rejestratory głosu. Śledczy przygotowują się do zbadania materiału.
Wcześniej Biuro Prokuratora Generalnego Litwy, które prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy, podało, że nie odnaleziono dotychczas żadnych dowodów na terroryzm lub sabotaż. - Nasze wstępne informacje nie wskazują na konieczność prowadzenia dochodzenia w sprawie poważniejszych działań - przekazał prokurator Arturas Urbelis. Zaznaczył, że dochodzenie jest nadal w toku.
Dochodzenie wszczęła również strona niemiecka. - Władze Niemiec ściśle współpracują z władzami litewskimi, aby dotrzeć do sedna sprawy - zapewniła minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock. Wewnętrzne dochodzenie prowadzi także firma DHL.
Samolot rozbił się przy podejściu do lądowania
Samolot transportowy hiszpańskich linii SWIFT obsługujący niemiecką firmę DHL rozbił się w poniedziałek tuż przy litewskim lotnisku w Wilnie, podczas podchodzenia do lądowania. Był to Boeing 737-400. Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że maszyna uderzyła nad ranem w budynek mieszkalny, który się zapalił.
Jednak później służby ratunkowe poinformowały, że samolot uderzył w ziemię i sunął po niej około 100 metrów. Służby podały, że maszyna rozpadła się na kawałki, a jej elementy uderzyły w dom. Mieszkańcom nic się nie stało, wszystkich 14 lokatorów zostało później ewakuowanych.
Na pokładzie samolotu były cztery osoby. Jedna zginęła, a trzy zostały ranne i trafiły do szpitala. Rzeczniczka wileńskiej policji uściśliła, że na pokładzie samolotu znajdowało się dwóch Hiszpanów, Niemiec i Litwin. Zginął jeden z Hiszpanów.
Źródło: Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: [2024 Cable News Network All Rights Reserved]