Jednostki katarskie zostaną wykluczone z koalicji walczącej z ekstremistami w Jemenie - ogłosiła Arabia Saudyjska w poniedziałek. W poniedziałek Rijad zerwał stosunki dyplomatyczne i konsularne z Katarem w związku - jak podkreślono - ze "wspieraniem przez to państwo terroryzmu".
W ślad za Arabią Saudyjską stosunki dyplomatyczne z Katarem zerwały też Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn, a także uznawane międzynarodowo władze Jemenu.
Zagrożenie terroryzmem i ekstremizmem
Krok ten jest konsekwencją opublikowania przez katarską agencję prasową 23 maja szeregu kontrowersyjnych komentarzy emira Kataru na temat Iranu, Izraela oraz innych państw regionu. Według katarskich władz komentarze te były nieprawdziwe, a ich pojawienie się było dziełem hakerów, którzy włamali się do agencji informacyjnej i je opublikowali.
Oburzone komentarzami państwa sąsiadujące z Katarem nie uznały jednak tych tłumaczeń i zablokowały nadawanie mediów, w tym telewizji Al-Dżazira emitującej swe programy ze stolicy Kataru, Dohy.
W oświadczeniu saudyjskiej dyplomacji podkreślono, że zrywając stosunki dyplomatyczne z Katarem, a także zawieszając wszystkie połączenia lądowe, morskie i powietrzne, "Arabia Saudyjska realizuje suwerenne prawo gwarantowane przez prawo międzynarodowe do ochrony swego terytorium przed zagrożeniem terrorystycznym i ekstremizmem".
Oświadczenie zostało podane do wiadomości publicznej przez państwową agencję prasową w poniedziałek rano.
Porty, lotniska i autostrady zamknięte dla obywateli Kataru
Na podobny krok zdecydował się również Bahrajn, którego władze zarzuciły rządowi Kataru nie tylko wspieranie terroryzm, ale też ingerencję w swoje wewnętrzne sprawy. W oświadczeniu wydanym w poniedziałek wskazano, że obywatele Kataru mają 14 dni na opuszczenie terytorium Bahrajnu.
Egipt, który ogłosił zerwanie stosunków z Katarem również w poniedziałek rano, zarzucił emiratowi wspieranie Bractwa Muzułmańskiego. W oświadczeniu podpisanym przez szefa egipskiej dyplomacji Sameha Hasana Szukriego zaznaczono, że egipskie porty morskie, lotnicze, a także połączenia drogowe są zamknięte dla obywateli Kataru.
"Wspieranie, finansowanie i udzielanie schronienia terrorystom islamskim"
Na zerwanie relacji dyplomatycznych zdecydowały się też Zjednoczone Emiraty Arabskie obejmujące: Abu Zabi, Dubaj, Szardżę, Adżman, Umm al-Kajwajn, Ras al-Chajmę i Fudżajrę. Dyplomaci Kataru mają 48 godzin na opuszczenie ZEA. Powodem tej decyzji jest "wspieranie, finansowanie i udzielanie schronienia terrorystom islamskim" - napisano w oświadczeniu wydanym w poniedziałek.
Jak poinformowała Agencja Reutera, od wtorku lotu do Kataru wstrzymują linie lotnicze Etihad.
Zasobny w surowce energetyczne Katar jest jednym z najbogatszych krajów na świecie.
Autor: mm//now/jb / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY-SA 2.0 | Laurent ERRERA