Symboliczne głosowanie w sprawie niepodległości Katalonii rozpoczęło się w niedzielę o godzinie 9. Nie ma ono mocy prawnej, a Madryt uważa je za nielegalne. Formuła głosowania była kilkakrotnie zmieniana z przyczyn prawnych.
Głosowanie ma być wsparciem dla długotrwałej kampanii na rzecz niepodległości bogatej Katalonii, zamieszkanej przez 7,5 mln osób. Przedstawiciele dwóch głównych partii katalońskich twierdzą, że duża frekwencja będzie mocnym sygnałem dla władz w Madrycie. W sobotę premier Hiszpanii Mariano Rajoy zaapelował o wznowienie dialogu i "przywrócenie zdrowego rozsądku" w Katalonii.
Głosowanie do 20
Początkowo w Katalonii planowano referendum w sprawie niepodległości. Gdy zostało ono odwołane na wniosek rządu hiszpańskiego, katalońscy politycy postanowili przeprowadzić alternatywną konsultację w postaci symbolicznego głosowania w sprawie niepodległości regionu, lecz i tę formę zakwestionował Trybunał Konstytucyjny w Madrycie. Zawiesił przeprowadzenie symbolicznego głosowania, lecz Barcelona postanowiła je przeprowadzić. Głosowanie ma się odbywać w godzinach 9-20. Punkty do głosowania zorganizowali wolontariusze i aktywiści ruchów niepodległościowych.
Autor: nsz//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA