Samolot linii Turkish Airlines, który wyleciał w poniedziałek ze Stambułu do Sao Paulo w Brazylii, dostał w trakcie lotu nakaz lądowania w Casablance w Maroku po tym, jak jego załoga zgłosiła znalezienie na pokładzie kartki z napisem "bomba" - pisze agencja Anatolia.
Rejs TK15 samolotu tureckich linii miał dolecieć do Sao Paulo bez międzylądowania, jednak w trakcie lotu załoga natknęła się na kartkę papieru wzbudzającą podejrzenie.
Przymusowe lądowanie w Casablance
Według kanału informacyjnego NTV samolotem podróżuje 256 osób. Jak podaje telewizja Al-Dżazira, powołując się na agencję AFP, samolot wylądował w Casablance w Maroku bez problemów i trwa ewakuacja pasażerów i jednoczesne przeszukiwanie bagaży.
Na lotnisku jest już miejscowa policja.
Autor: adso//gak / Źródło: aljazeera.com, PAP